Oficjalnie: Cole na dłużej w WHU

Angielski napastnik jest w dobrej formie od czasu, kiedy ponownie związał się z "Młotami" w październiku 2013 roku. Zdobył w tym czasie 4 bramki zaczynając 4 spotkania w pierwszym składzie, a 7 razy wchodząc z ławki rezerwowych. Podczas całego czasu spędzonego w West Hamie strzelił on 63 bramki w 251 meczach.

Oto, co miał do powiedzenia 30-latek po podpisaniu nowego kontraktu:
- Moim głównym celem po przyjściu do klubu w październiku było odbudowanie formy, rozegranie kilku spotkań i upewnienie się, że mam tutaj swoją przyszłość. To wszystko się spełniło i klub nagrodził mnie za to. Nie wiem jak mam za to dziękować. Teraz chcę po prostu pomóc zespołowi ruszyć do przodu i wspiąć się wyżej w tabeli - powiedział Cole.

Pierwsza przygoda Anglika z West Hamem rozpoczęła się w lipcu 2006 roku, kiedy to został kupiony z Chelsea. Przez pierwsze dwa lata w barwach "Młotów" balansował on między pierwszym składem a ławką rezerwowych, jednak począwszy od sezonu 2008/09 stał się centralną postacią w londyńskim klubie i był jego najlepszym strzelcem w czterech kampaniach z rzędu. W dużej mierze dzięki jego trafieniom West Ham zdołał szybko powrócić do Premier League po spadku do Championship, który miał miejsce w 2011 roku. Po zakończeniu ostatniego sezonu "Młoty" poinformowały o nie przedłużeniu kontraktu z Anglikiem, jednak już kilka miesięcy później, ze względu na problem z napastnikami oraz słabą dyspozycję zespołu, zdecydowano się na ponowne zatrudnienie Cole'a.