OFICJALNIE: Cristian Tello w Arabii Saudyjskiej

31-letni Cristian Tello, który od ubiegłego lata występował w Los Angeles FC, zmienia barwy klubowe i kontynent. Hiszpański skrzydłowy będzie kontynuował karierę w saudyjskim Al-Fateh.

Zawodnik z Sabadell swego czasu zapowiadał się na wielki talent. Od najmłodszych lat szkolił się w akademii FC Barcelony, gdzie się wyróżniał. W końcu podczas kampanii 2012/2013 zadebiutował w seniorskiej drużynie katalońskiego giganta.

Premierowy sezon wyszedł mu świetnie. Zdobył z „Dumą Katalonii” mistrzostwo kraju, w które miał swój znaczący wkład. Aktualnie 31-letni piłkarz uzbierał wtedy 34 występy na wszystkich frontach, okraszając je ośmioma golami i sześcioma trafieniami.

Jak się okazało, był to najlepszy moment w karierze Hiszpana. Z czasem ten nie miał żadnych szans na grę w macierzystym klubie, stąd musiał udać się na wypożyczenie do FC Porto i Fiorentiny. W 2017 roku rozstał się definitywnie z FC Barceloną, nawiązując współpracę z Realem Betis.

Na Estadio Benito Villamarín spędził pięć lat, a w ubiegłych rozgrywkach celebrował zdobycie Pucharu Hiszpanii. Zdecydowanie nie był to jednak jego najlepszy okres.

Podczas minionego mercato 31-latek trafił do Los Angeles FC, w którym dzielił szatnie z Garethem Bale'em, Carlosem Velą czy Giorgio Chiellinim. Kalifornii Tello nie podbił.

Dla zespołu z Miasta Aniołów zdołał wystąpić zaledwie pięciokrotnie. Słaba forma skrzydłowego nie przekonała działaczy do przedłużenia z nim umowy.

Cristian Tello będzie kontynuował karierę w Arabii Saudyjskiej, a konkretniej w Al-Fateh, z którym podpisał kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem w tym wielkim klubie, w tej wielkiej rodzinie, jaką jest Al-Fateh. Jestem bardzo zmotywowany, aby pomóc klubowi spełnić swe cele - powiedział na prezentacji jednokrotny reprezentant kraju.

Nowy klub 31-latka okupuje ósmą lokatę w Saudi Pro League. Tello to z pewnością najbardziej rozpoznawalna postać kadry trenera Georgiosa Donisa.