Lwy nie muszą płacić za swojego nowego zawodnika, bo w czerwcu wygasł mu kontrakt z finalistą ostatniego finału Ligi Mistrzów. Przed transferem do Niemiec gracz, który może występować także na boku obrony, występował w holenderskim Heerenveen i klubach z rodzimej ligi.
30-latek rozegrał w 44 spotkania w kadrze Chorwacji, nie strzelił żadnej bramki. O uczestnika ostatnich Mistrzostw Europy zabiegały także Everton i Bordeaux.