OFICJALNIE: Duży transfer w Meksyku. Najlepszy strzelec w historii CF Monterrey przenosi się do ligowego rywala

Rogelio Funes Mori urodził się w Argentynie i karierę rozpoczynał w barwach River Plate. W wieku 22 lat miał na koncie ponad sto występów w tym zespole, w których zdobył 22 bramki i zaliczył 11 asyst, co zaowocowało transferem do Europy.

Dwa miliony euro wydała na niego Benfica, jednak w Portugalii zupełnie się nie sprawdził i grał tam głównie w rezerwach. Na Starym Kontynencie reprezentował jeszcze barwy tureckiego Eskisehirspor, gdzie 14 razy wpisywał się na listę strzelców, dokładając do tego osiem asyst.

Te statystyki sprawiły, że latem 2015 roku prawie cztery miliony euro wydało na niego meksykańskie Monterrey. Okazało się to świetną inwestycją, bo Funes Mori stał się klubową ikoną i najlepszym strzelcem w historii tego zespołu.

17-krotny reprezentant Meksyku przez prawie dziewięć lat występów w tym klubie zdobył aż 160 bramek i zanotował 39 asyst. Okres ten był dla niego również bardzo dobry pod względem drużynowym, bo w górę mógł wznieść mistrzostwo oraz Puchar Meksyku, a także dwukrotnie triumfował w Lidze Mistrzów CONCACAF.

Teraz Funes Mori zdecydował się na zmianę barw i w ramach wolnego transferu zasilił szeregi Pumas UNAM, z którym związał się kontraktem do końca 2025 roku.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Przychodzę do bardzo dużego klubu i ważnej instytucji. Szczerze mówiąc, nie chciałem opuszczać Meksyku, chciałem kontynuować grę tutaj, więc przejście do Pumas było dla mnie świetnym rozwiązaniem. Działacze wykazali duże zainteresowanie moją osobą i znam Gustavo Lemę [menadżera zespołu - red.] od dłuższego czasu. Monterrey to zamknięty rozdział. Przyszedłem tutaj, aby rywalizować, znam historię klubu, a gra w reprezentacji jest dla mnie bardzo ważna - powiedział 32-letni napastnik po dołączeniu do zespołu.