OFICJALNIE: Egy Maulana Vikri związał się z nowym pracodawcą

OFICJALNIE: Egy Maulana Vikri związał się z nowym pracodawcą fot. FK Senica
Paweł Machitko
Paweł Machitko
Źródło: FK Senica

Egy Maulana Vikri został zaprezentowany jako zawodnik FK Senica.

Indonezyjczyk pozostawał bez klubu od 1 lipca, gdy wygasła jego umowa z Lechią Gdańsk.

Nie wiadomo, na jak długo związał się z klubem słowackiej ekstraklasy, do którego dołączył na zasadzie wolnego transferu. Wiadomo za to, że dostał koszulkę z numerem 17.

FK Senica jest obecnie piątym klubem w tabeli słowackiej ligi.

Maulana Vikri dołączył do Lechii zaraz po 18. urodzinach. Nie dostał jednak wielu szans od niedawno zwolnionego trenera Piotra Stokowca. Jego bilans w Ekstraklasie zamknął się w dziesięciu meczach bez bramki czy asysty. Nieźle radził sobie za to w rezerwach gdańskiego klubu, występujących jednak dopiero na piątym poziomie rozgrywkowym.

Teraz w wieku 21 lat Vikri dostanie prawdopodobnie ostatnią szansę na udowodnienie potencjału na Starym Kontynencie. W słowackim klubie ma dostać zdecydowanie więcej minut, niż zanotował w Ekstraklasie. W trwającym oknie mógł już wrócić do ojczyzny, ale nie skorzystał z tej możliwości.

Ofensywny pomocnik lub skrzydłowy jest pięciokrotnym reprezentantem Indonezji.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy