OFICJALNIE: Filip Jagiełło raz jeszcze opuścił Genoę

OFICJALNIE: Filip Jagiełło raz jeszcze opuścił Genoę fot. Dziurek / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Brescia Calcio

Filip Jagiełło ponownie zasilił Brescię Calcio na zasadzie wypożyczenia z Genoi.

Filip Jagiełło, który spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu z Genoi do Brescii Calcio, ma za sobą naprawdę dobry okres. Na kanwie jego niezłej postawy można było domniemywać, że dostanie szanse we włoskiej elicie.

Ostatecznie jednak nie zdołał przekonać do siebie sztabu szkoleniowego „Rossoblu” i zmienił pracodawcę. Ponownie pozyskała go wspomniana Brescia Calcio.

Polak trafił do tej ekipy na zasadzie transferu czasowego. Umowa, która zawarły strony, jest ważna do 30 czerwca 2022 roku.

Różnica tym razem jest taka, że porozumienie zawiera przymus wykupu, jeśli spełnione zostaną konkretne warunki. Szczegóły na ten moment są owiane tajemnicą.

- Wróciłem do Brescii, bo sprzyjały temu okoliczności. Bardzo dobrze odnalazłem się tutaj w poprzednim sezonie i to dla mnie niezwykle ważne. Czuję się tutaj doceniany. Myślę, że to właściwy krok w mojej karierze. Jest co prawda duża konkurencja, ale mam nadzieję, że pomogę tej drużynie i wspólnie osiągniemy coś dużego - przyznał.

23-latek, który najlepiej czuje się w roli środkowego pomocnika, rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 36 meczów. W tym czasie strzelił sześć goli i zanotował pięć asyst.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy