OFICJALNIE: Górnik Zabrze ma nowego bramkarza. Czwarty letni transfer

Wielokrotny mistrz Polski nie przedłużył wygasającej umowy z Grzegorzem Sandomierskim i zamierzał sprowadzić w jego miejsce Macieja Gostomskiego z Górnika Łęczna.

Doświadczony bramkarz zdążył ustalić warunki indywidualnego kontraktu i czekał tylko na pojawienie się w siedzibie klubu w celu złożenia podpisów pod przygotowanymi dokumentami. W międzyczasie doszło jednak do zwolnienia Jana Urbana ze stanowiska trenera, co pociągnęło za sobą rezygnację władz zespołu z pomysłu nawiązania współpracy z 33-latkiem.

W efekcie Górnik Zabrze rozpoczął ponownie poszukiwania nowego golkipera i postawił na zatrudnienie Kevina Brolla z Dynama Drezno.

Piłkarz, mający polskie korzenie, był w ubiegłych rozgrywkach podstawowym bramkarzem drugoligowego niemieckiego zespołu, ale niestety nie przyczynił się do wywalczenia z nim utrzymania na zapleczu Bundesligi za sprawą poniesienia porażki w barażach z Kaiserslautern (0:0, 0:2).

26-letni zawodnik nie wyobrażał sobie ponownej gry w trzeciej klasie w kraju. Dlatego też nie zdecydował się na przedłużenie wygasającego kontraktu z Dynamem i przystał na propozycję otrzymaną ze strony polskiego klubu.

Zabrzanie podpisali roczną umowę z Brollem. W ten sposób stał się on czwartym letnim nabytkiem Górnika po Pawle Olkowskim, Julesie Mvondo i Szymonie Włodarczyku.

Nowy bramkarz ekstraklasowej drużyny postara się nawiązać do sukcesu osiągniętego przez swojego dziadka Artura Janusa, który wywalczył ze Stalą Mielec mistrzostwo Polski w 1973 roku.

Były gracz SV Waldhof Mannheim, FV 08 Homburg i SG Sonnenhof Großaspach reprezentował barwy Dynama Drezno od sezonu 2019/2020. Od tego czasu udało mu się wystąpić w 107 spotkaniach niemieckiego zespołu i zachować w nich 34 czyste konta.