Pandemia koronawirusa wymusiła na organizatorach wielu piłkarskich rozgrywek konieczność ich tymczasowego zawieszenia i następnie dokończenia w ekspresowym tempie.
Z tego też powodu wielu przedstawicieli poszczególnych ligowych zmagań oraz sami zawodnicy zwrócili się do International Football Association Board (IFAB), czyli organizacji zajmującej się tworzeniem przepisów gry w piłkę nożną, z prośbą o tymczasowe zwiększenie limitu dozwolonych zmian w trakcie spotkań z trzech do pięciu.
Międzynarodowa Rada Piłkarska postanowiła się do niej przychylić i zmieniła stosowny przepis, który miał obowiązywać do końca grudnia 2020 roku.
Jednocześnie od tego momentu wysłannicy IFAB uważnie przyglądali się tworzonym kalendarzom na kolejne rozgrywki i uznali za stosowne konieczność wydłużenia wspomnianego udogodnienia do 31 lipca 2021 roku oraz na międzynarodowe zawody zaplanowane na przełom lipca i sierpnia.
O tym, czy przepis dotyczący możliwości dokonywania pięciu zmian w regulaminowym czasie gry (szósta w dogrywce) zostanie wprowadzony w danych rozgrywkach, zdecyduje organizator rozgrywek.
Do tej pory z takowego udogodnienia skorzystano w Bundeslidze, Serie A, Premier League czy LaLidze. Z kolei po stronie przeciwników tego przepisu stanęła między innymi Ekstraklasa.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
![Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO]](img/photos/96346/170x113/manchester-united.jpg)
