OFICJALNIE: Ilaix Moriba po pół roku wrócił do Hiszpanii

Ilaix Moriba ubiegłego lata zamienił FC Barceloną na RB Lipsk. Teraz wrócił do Hiszpanii, z tym że już nie na Camp Nou, a do Estadio Mestalla, obiekt, na którym swoje domowe mecze rozgrywa Valencia.

Środkowy pomocnik kilka miesięcy temu próbował wywalczyć dużą podwyżkę, ale zamiast niej obejrzał drzwi wyjściowe. Wydawało się, że zawodnik opuści „Blaugranę” na rzecz kontynuowania kariery w Tottenhamie Hotspur, jednak finalnie wylądował w Niemczech.

„Byki” zapłaciły 16 milionów euro, do których w przyszłości mogą dojść bonusy w wysokości następnych sześciu milionów.

Pobyt Ilaixa Moriby w RB Lipsk jak na razie trudno nazwać do udanych. 19-latek rozegrał raptem sześć spotkań, dlatego wspólnie z klubowi władzami uznał, że najlepiej będzie, jak poszuka więcej szans do występów w innym miejscu.

Gracz urodzony w Gwinei, ale wychowany w Hiszpanii, sezon dokończy w Valencii. Przedstawiciel Bundesligi absolutnie nie postawił na nim jeszcze krzyżyka, dlatego w umowie ważnej do 30 czerwca nie znalazła się opcja kupna.

Uczestnik Pucharu Narodów Afryki 2021, na którym uzbierał trzy występy w kadrze Gwinei, będzie przywdziewał trykot z numerem 23.

To drugie styczniowe wzmocnienie „Nietoperzy”. Uprzednio pozyskano Eraya Cömerta.