OFICJALNIE: Jednak nie Inter. Kruse obsypany złotem przez Fenerbahçe!

Środkowy napastnik od kilku miesięcy powtarzał, że marzy mu się powrót do europejskich pucharów. Z tego też powodu zdecydował się nie przedłużać swojego kontraktu z Werderem Brema.

Były kapitan bremeńczyków łączony był m.in. z Interem Mediolan i Tottenhamem Hotspur. W pewnej chwili wydawało się, że zdecyduje się on na przeprowadzkę do Włoch, a w międzyczasie do walki o doświadczonego zawodnika włączył się Eintracht Frankfurt. Ostatecznie jednak Niemiec zdecydował się przyjąć ofertę Fenerbahçe.

„Żółte Kanarki” w oficjalnym komunikacie poinformowały, że podpisano już przedwstępny kontrakt. Natomiast w najbliższym czasie Max Kruse zjawi się w Stambule, gdzie po przejściu obligatoryjnych testów medycznych podpisze trzyletnią umowę.

Okazuje się, że 31-latek w szóstym zespole tureckiej ekstraklasy (brak gry w europejskich pucharach) będzie mógł liczyć na iście królewskie warunki. Poza pieniędzmi za podpis (1,5 miliona euro), ma otrzymać roczną gażę w wysokości 2,5 miliona euro. Jakby tego było mało, na 14-krotnego reprezentanta Niemiec czeka już trzypiętrowa willa położona w luksusowej dzielnicy, za którą czynsz za najbliższe 12 miesięcy już został opłacony z góry przez klub. 

W barwach Werderu Brema przez trzy sezony Kruse wystąpił w 94 meczach, strzelił 35 goli i zanotował 31 asyst. 

AKTUALIZACJA: Niemiec parafował kontrakt ważny do 30 czerwca 2022 roku. W Fenerbahçe będzie grał z numerem 10 na koszulce.