OFICJALNIE: Levante wzmacnia defensywę. Wykorzystało nadarzającą się okazję

Ekipy rywalizujące w LaLidze straciły już możliwość pozyskiwania nowych graczy w połowie trwających rozgrywek za gotówkę lub w formie wypożyczeń, ale dalej mogą kontraktować piłkarzy w ramach wolnych transferów.

Z takiej możliwości postanowiło skorzystać Levante i sięgnęło po pozostającego od stycznia bez klubu Marcelo Saracchiego.

Urugwajczyk rozstał się wówczas z RB Lipsk, gdzie nie spełnił pokładanych w nim nadziej po tym, jak został sprowadzony za 12 milionów euro z River Plate w lipcu 2018 roku.

Od tego czasu lewy obrońca, mogący też występować w linii pomocy, wystąpił w 27 meczach, w których zdobył jedną bramkę oraz zanotował tyle samo asyst.

23-latek miał więcej okazji do zaprezentowania swoich umiejętności na wypożyczeniu w Gatalasaray, gdzie od stycznia 2020 do czerwca 2021 roku rozegrał 44 spotkania i strzelił w nich dwa gole oraz zaliczył sześć otwierających podań.

Saracchi związał się z Levante do zakończenia sezonu 2023/2024 z zawartą opcją przedłużenia współpracy aż o trzy lata.

Urugwajczyk postara się w najbliższym czasie pomóc zespołowi z Walencji utrzymać się w LaLidze. Jego nowa drużyna plasuje się obecnie na ostatnim miejscu w tabeli i traci dziewięć punktów do ostatniej bezpiecznej lokaty.