OFICJALNIE: Nemanja Matić odszedł z Romy

Były reprezentant Serbii rozstał się przedwcześnie z rzymskim zespołem, do którego trafił zeszłego lata z Manchesteru United na specjalne życzenie trenera José Mourinho, z którym miał okazję współpracować wcześniej w Chelsea oraz „Czerwonych Diabłach”.

Następnie stał się momentalnie ważnym ogniwem włoskiej drużyny i zakończył sezon z dorobkiem dwóch trafień i trzech asyst w 50 występach, co umożliwiło mu automatyczne przedłużenie kontraktu do 30 czerwca 2024 roku.

Nemanja Matić nie skorzystał jednak z przywileju dalszego reprezentowania barw Romy i zakomunikował jej najważniejszym osobom, że chciałby zmienić otoczenie.

„Giallorossi” nie robili z tego tytułu większych problemów zawodnikowi i zgodzili się na jego odejście po otrzymaniu wystarczająco dobrej oferty.

Takowa napłynęła do niego oraz klubu ze strony Stade Rennais, co doprowadziło do szybkiego wypracowania porozumienia pomiędzy stronami.

Defensywny pomocnik trafił do francuskiego zespołu za dwa miliony euro podstawy i bonusy sięgające 0,5-1 miliona euro. Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku.

W nowej drużynie postara się wnieść bogate międzynarodowe doświadczenie i zastąpić Lesleya Ugochukwu, który przeszedł do Chelsea.

Gracz, mający za sobą pobyt w młodzieżowych ekipach Crvenej zvezdy i Partizana, występował w trakcie kariery jeszcze między innymi w MFK Košice, Vitesse czy Benfice.