OFICJALNIE: Nie ma Bjelicy, nie ma też Dilavera. Austriak odszedł z Dinama Zagrzeb

Po tym, jak z zespołem Dinama Zagrzeb pożegnał się Nenad Bjelica, pozycja 29-latka w zespole ze stolicy Chorwacji wyraźnie osłabła. Między innymi z tego względu postanowił on wspólnie z agentem rozejrzeć się za innym miejscem pracy.

Austriak od teraz będzie występował w Turcji, a mianowicie w Çaykurze Rizespor, do którego przenosi się na zasadzie transferu definitywnego. Kontrakt podpisał do 30 czerwca 2023 roku. Kwota transakcji wyniosła natomiast milion euro.

Pozyskanie nowego środkowego obrońcy to reakcja działaczy tureckiego klubu na słabą postawę defensywy w trzech pierwszych meczach sezonu. Ta do tej pory straciła bowiem pięć goli.

Jeśli chodzi o samego zawodnika, jest on doskonale znany polskim kibicom. W latach 2017-2018 przywdziewał bowiem trykot poznańskiego Lecha.

Później trafił do wspomnianego Dinama Zagrzeb, gdzie miał okazję współpracować ze wspomnianym Bjelicą (obecnie szkoleniowiec NK Osijek). W barwach tej drużyny rozegrał 71 meczów. Strzelił w tym czasie dwie bramki.