OFICJALNIE: Niechciany obrońca wraca do FC Barcelony. Katalończycy już proponują go innym klubom

„Koguty” mają za sobą bardzo przeciętny sezon. Po raz pierwszy od 2006 roku zespół nie awansował do europejskich pucharów. To może pociągnąć za sobą duże zmiany kadrowe.

Już teraz niejasna jest przyszłość Harry’ego Kane, docelowo nowego kapitana, jeśli Hugo Lloris zdecyduje się na odejście. Tymczasem zapadły pierwsze decyzje personale.

Po zatrudnieniu Ange Postecoglou Tottenham Hotspur poinformował, że w klubie nie zostaną Clément Lenglet oraz Arnaut Danjuma.

W przypadku defensora londyńczycy wysłali w świat komunikaty świadczące o zadowoleniu z jego usług. Nie posiadali jednak opcji kupna i finalnie po rozegraniu 35 spotkań wraca on do FC Barcelony.

Nic nie wskazuje na pozostanie w stolicy Katalonii. Mistrzowie Hiszpanii już myślą o włączeniu Francuza do innej operacji w celu obniżenia kwoty końcowej.

Drugi z zawodników został wypożyczony w styczniu, ale jego przygoda zakończyła się na ledwie dwóch golach w dwunastu występach. W tej sytuacji nie można dziwić się, że przedstawiciel Premier League postanowił nie korzystać z uzgodnionej możliwości przeprowadzenia transferu definitywnego.