Hiszpański obrońca BVB jest jedynym zawodnikiem niemieckiego klubu, który ucierpiał we wtorkowym ataku na autokar Borussii. 26-latek natychmiast trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację złamanej kości promieniowej prawej ręki. Zabieg zakończył się pomyślnie i z Hiszpanem jest coraz lepiej.
„Biorąc pod uwagę zaistniałe
okoliczności, Marc czuje się dobrze i będzie dzisiaj śledził
poczynania swoich kolegów sprzed telewizora” - poinformowało BVB.
Wciąż nie wiadomo jednak, jak długo potrwa przerwa w grze
defensora. Nie brakuje informacji, że 26-letni piłkarz nie ma szans
na powrót na murawę w tym sezonie.
Niemieckie media podały
z kolei również, że oprócz Bartry w wyniku eksplozji trzech
ładunków wybuchowych ranna została jeszcze jedna osoba. Był nią
jadący na motocyklu policjant, który eskortował autokar Borussii.
AKTUALIZACJA: Głos na temat stanu swojego zdrowia
zabrał sam Bartra. „Czuję się coraz lepiej. Dziękuję za
wszystkie wiadomości! Ze wszystkich swoich sił będę wspierał
wieczorem kolegów, fanów i całe BVB” - napisał na Twitterze
piłkarz.