OFICJALNIE: Poważne osłabienie Rakowa Częstochowa. Koniec sezonu dla wahadłowego

Srđan Plavšić, lewy wahadłowy Rakowa Częstochowa, zakończył już swój udział w debiutanckim sezonie Ekstraklasy. Klub poinformował bowiem o poważnej kontuzji odniesionej przez zawodnika.

Do pechowego zdarzenia z udziałem 28-latka doszło podczas jednej z sesji treningowych. Poczuł on silny, uniemożliwiający obciążenie nogi ból.

Po przeprowadzeniu dokładnych badań okazało się, że podopieczny Dawida Szwargi zerwał więzadła.

„Środowy trening z urazem zakończył Srdjan Plavšić. Niestety, rezonans potwierdził u naszego zawodnika zerwanie więzadła pobocznego przyśrodkowego w kolanie (MCL). Serbski zawodnik rozpoczął już proces rehabilitacji w klubie, która potrwa około 3 miesięcy” – czytamy w oficjalnym komunikacie Rakowa.

Plavšić stanowił bardzo ważną część układanki w drużynie. Na 17 rozegranych spotkań w meczu o punkty 13-krotnie znajdował się w wyjściowej jedenastce. Dołożył od siebie trafienie i trzy asysty.

Dwukrotny reprezentant Serbii zasilił ekipę mistrza Polski przed bieżącym sezonem, opuszczając Slavię Praga. Budżet uczestnika fazy grupowej Ligi Europy pochłonął z tego tytułu 400 tysięcy euro.

Umowa między stronami obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

Tym samym lista poszkodowanych zwiększyła się do sześciu nazwisk. Od dłuższego czasu z problemami zmagają się także Ivi López, Giannis Papanikolaou, Milan Rundić, Kamil Pestka oraz Adrian Gryszkiewicz.

„Medaliki” zmierzą się teraz na wyjeździe ze Stalą Mielec. Na trzynaście kolejek przed końcem wyścigu o obronę tytułu tracą do lidera sześć punktów, mając jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Koroną Kielce.