OFICJALNIE: Quentin Seedorf, były zawodnik Zagłebia Sosnowiec, znalazł nowy klub

Quentin Seedorf został zaprezentowany jako nowy zawodnik przedostatniego zespołu bułgarskiej ekstraklasy, czyli PFK Slavia Sofia.

To, co od razu przyciąga uwagę w przypadku tego zawodnika, to nazwisko i rzeczywiście nie ma w tym przypadku - Quentin jest bowiem bratankiem Clarence'a Seedorfa, czyli byłego gracza takich zespołów jak AC Milan czy Real Madryt.

- Wujek Clarence to także mój ojciec chrzestny. Stał się dla mnie źródłem inspiracji nie tylko pod względem talentu, ducha, determinacji, które pozwoliły mu grać na najwyższym poziomie przez ponad 20 lat, ale także tym, że zawsze robił różnicę w trakcie meczu. Grał na innej pozycji niż ja, więc nie można nas porównać, ale jeśli szukać jakichś podobieństw między nami, to oboje mamy atletyczną budowę ciała. Doradza mi jak radzić sobie z niektórymi rzeczami. Kiedy potrzebuję jego rady, wiem, że jest do mojej dyspozycji. Gdy byłem dzieckiem, wygrywał wszystko, marzyłem o tym samym. Realizację marzeń rozpocząłem od sprawdzenia się jako piłkarz. Zanim zacząłem to robić profesjonalnie, musiałem zdobyć dyplom z pływania. Kiedy już zacząłem grać, szybko zauważono moje atuty i ustawiano mnie jako lewoskrzydłowy. Po skończeniu 14 lat przestawili mnie na lewą obronę i tak zostało do dziś - kilka lat temu opowiadał o swojej relacji z holenderską legendą nowy nabytek Slavii Sofia.

Drugą rzeczą wartą uwagi w przypadku tego 23-letniego zawodnika jest polski wątek w jego karierze. Latem 2022 roku trafił do Zagłębia Sosnowiec, które stało się jego pierwszym seniorskim zespołem w karierze. Wychowanek Almere City FC wcześniej występował jeszcze tylko w młodzieżowych drużynach Vitesse Arnhem. Przez trzy lata występów w naszym kraju 60 razy pojawiał się na boisku i pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Pierwszego lipca 2022 roku Seedorf opuścił Sosnowiec i trafił na piłkarskie bezrobocie.

Przebywał na nim jeszcze do wczoraj, kiedy w końcu podpisał kontrakt. Wybór padł na Sławię Sofia. W takich okolicznościach dziwić może decyzja Bułgarów o podpisaniu z lewym obrońcą kontraktu, który będzie obowiązywał przez najbliższe dwa i pół sezonu.

Nowy klub Seedorfa obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w efbet Lidze i ma na koncie zaledwie osiem punktów po 12 kolejkach.