Kiedy myślimy o obieżyświatach w polskim futbolu, to na myśl od razu przychodzą Adrian Mierzejewski i Łukasz Gikiewicz, ale jak się okazuje, można zwiedzać różne kraje będac też na niższym futbolowym poziomie. Przykładem może być tutaj Rafał Zaborowski, który w Polsce najwyżej grał na czwartym szczeblu rozgrywkowym.
Urodzony w Chorzowie 29-latek nad Wisłą reprezentował takie kluby jak Gwarek Ornontowice, JKS Jarosław, Ruch Radzionków, LZS Piotrówka oraz LKS Goczałkowice-Zdrój. Duże ciekawiej prezentuje się jego CV pod względem zagranicznych zespołów.
Ofensywny pomocnik występował już w Rumunii (Pandurii Târgu Jiu), Słowacji (Partizán Bradejov), Grecji (PASA Irodotos), Norwegii (Harstad IL), a rozgłos zdobył jako zawodnik bangladeskiego Swadhinata KS.
Z tamtymi rejonami musi mieć dobre wspomnienia, bo w październiku minionego roku został zaprezentowany jako zawodnik indyjskiego Aizawl FC, które gra w tamtejszej drugiej lidze. Nawiązana współpraca okazała się krótkoterminowa, ale szybko obie strony zdecydowały się ją kontynuować.
W oficjalnym komunikacie klubowe media przedstawiają Zaborowskiego jako „Polskiego Maestro”, co z pewnością musi napawać dumą ofensywnego pomocnika.
The Polish Maestro is here 🇵🇱🔥#AizawlFC #ThePeoplesClub pic.twitter.com/Kbo674NjDK
— Aizawl FC (@AizawlFC) January 9, 2024