Od sezonu 2023/2024 sędziowie będą mieli możliwość skorzystania z VAR-u we wszystkich rundach kwalifikacji do Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Z kolei w Lidze Konferencji Europy technologia wejdzie do gry od czwartej rundy eliminacji, a od kampanii 2024/2025 być może na jeszcze wcześniejszym etapie tych rozgrywek.
To duża zmiana w porównaniu z obecnym sezonem, kiedy to w Champions League opcja korzystania z wideoweryfikacji pojawiła się w trzeciej rundzie kwalifikacji, w Lidze Europy w fazie grupowej, a w Lidze Konferencji Europy dopiero w 1/16 finału.
Z pewnością z takiej wiadomości ucieszyły się polskie zespoły, które latem będą reprezentowały Ekstraklasę na arenie międzynarodowej. W końcu rozpoczynający udział w europejskich pucharach już od pierwszej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów, Raków Częstochowa od samego startu swojej europejskiej przygody będzie rozgrywać spotkania przy udziale technologii. Z kolei pozostali nasi przedstawiciele (Legia Warszawa, Lech Poznań, Pogoń Szczecin) wezmą udział w meczach z wykorzystaniem VAR-u, jeśli przejdą najpierw dwóch rywali, bo oni przystąpią do rywalizacji od II rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy.
O tym, jak ważna jest możliwość wideoweryfikacji w obecnej kampanii, przekonał się wielokrotnie „Kolejorz”, ponieważ arbitrzy mylili się na jego niekorzyść w drodze do ćwierćfinałowego starcia z Fiorentiną. Kontrowersji już zresztą nie zabrakło w wyjazdowym meczu z Qarabagem z lipca ubiegłego roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
