OFICJALNIE: Starzyński jednak nie dla Lechii Gdańsk

Klub z województwa dolnośląskiego poinformował, że ofensywny pomocnik zdecydował się na przedłużenie wygasającej w czerwcu umowy z zespołem i związał się z nim nowym kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2023 roku.

Krzysztof Stanowski poinformował tuż przed ogłoszeniem tego faktu, że czterokrotny reprezentant Polski odrzucił wcześniej zaloty „Biało-Zielonych” i zaakceptował bardzo korzystną dla niego propozycję finansową.

Wspomniany dziennikarz uważa, że 28-letni piłkarz zagwarantował sobie rekordowe w historii klubu zarobki na poziomie 100 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Żaden innych gracz nie mógł w przyszłości liczyć na tak wysokie wynagrodzenie drużynie „Miedziowych”.

Decyzja podjęta przez władze ekstraklasowego klubu nie może jednak dziwić, ponieważ Filip Starzyński ma olbrzymi wpływ na wyniki osiągane przez Zagłębie. W tym aspekcie wystarczy wspomnieć, że w trwających rozgrywkach miał udział przy blisko 40% goli zdobytych przez drużynę z Lubina.

Ponadto on sam w trakcie swojej czteroletniej przygody z ekipą z województwa dolnośląskiego może pochwalić się 33 strzelonymi bramkami oraz 34 zaliczonymi asystami w 125 występach.

Pozostanie Starzyńskiego w zespole „Miedziowych” oznacza, że Lechia Gdańsk będzie musiała skupić na poszukiwaniu innego zawodnika na jego pozycję. Alternatywnie ostatecznie w klubie pozostanie Rafał Wolski.