Trzej wymienieni wyżej piłkarze nie zdecydowali się na powrót do własnych domów po wtorkowym obiedzie integracyjnym z członkami zespołu z Championship i postanowili przedłużyć sobie spotkanie w okrojonym już gronie do późnych godzin nocnych. Ponadto wcześniej odmówili możliwości skorzystania z prywatnych kierowców, którzy mieli ich odwieźć, mimo że każdy z nich spożywał alkohol.
Ten fakt nie przeszkodził Tomowi Lawrence'owi i Masonowi Bennettowi zasiąść za kółkiem Range Rovera Sport, którego właścicielem jest pierwszy z nich. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „The Telegraph”, auto prowadzone przez jednego z tych dwóch piłkarzy rozbiło się na latarni koło północy.
Ta kolizja doprowadziła do poważnego urazu kolana Richarda Keogha, który wykluczy go z gry do końca sezonu, o czym poinformowali już przedstawiciele drużyny w specjalnie wydanym oświadczeniu na ten temat oraz zatrzymanie przez policję dwóch pozostałych uczestników wypadku, którzy zostali oskarżeni o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
„Jako klub nie możemy i nie akceptujemy zachowania niewielkiej grupy zawodników, którego dopuścili się we wtorkowy wieczór.
Piłkarze brali udział w zaplanowanym obiedzie integracyjnym z personalem. Większość z nich zachowywała się odpowiedzialnie i udała do domów około godziny ósmej i nie była zaangażowana w działania podjęte przez niewielką grupę, w tym kapitana zespołu Richarda Keogha, która piła alkohol do północy. Ci zawodnicy powinni wiedzieć, kiedy się zatrzymać, ale niestety tego nie zrobili i zignorowali także możliwość odwiezienia ich samochodami podstawionymi przez klub, ponieważ postanowili nie wracać do domów.
Richard Keogh, w wyniku incydentu mającego później miejsce, doznał poważnej kontuzji kolana, która uniemożliwi mu grę do końca sezonu. Pozostali piłkarze biorący udział w tym zdarzeniu zostaną poddani rygorystycznemu dochodzeniu wewnętrznemu i zostaną ukarani zgodnie z kodeksem postępowania i procedurami dyscyplinarnymi w klubie. Poza wszelakimi sankcjami zostaną także zaangażowani w dodatkową pracę w ramach Community Trust, która pomaga różnym społecznościom.
Każdy z graczy zna nasz stosunek do alkoholu i powinien wiedzieć, że w określonych porach i momencie sezonu wolno im wspólnie się go napić w kontrolowany sposób oraz wskazanym miejscu. Uczestnicy wtorkowego incydentu wiedzą już, że zapłacą wysoką cenę za swoje zachowanie i mają świadomość, że wesprzemy ich powrót do pełni zdrowia.
W pełni popieramy pracę naszych partnerów z Drinkaware (organizacja charytatywna działająca na rzecz ograniczenia nadużywania alkoholu),
a nieuzasadnione działania tej niewielkiej grupy graczy są całkowicie sprzeczne z postawą, jaką prezentuje klub z hrabstwa Derby oraz Drinkaware. Zamierzamy wykorzystać zaistniałą sytuację do podwojenia naszego wysiłku w zakresie uwidocznienia zagrożeń związanych ze spożywaniem alkoholu. Ponadto chcielibyśmy podziękować służbom ratunkowym za ich szybką reakcję oraz pomoc.”
Drużyna, której zawodnikiem jest Krystian Bielik, zajmuje obecnie odległe osiemnaste miejsce w tabeli Championship z dorobkiem ośmiu punktów po ośmiu rozegranych meczach.