Bournemouth nieoczekiwanie wyrosło na prawdziwego bohatera ostatniego dnia okienka transferowego. Drużyna z Championship ogłosiła pozyskanie aż pięciu zawodników. W zimie udało się w sumie ściągnąć siedmiu graczy, bowiem wcześniej do zespołu dołączyli w ramach wypożyczenia James Hill oraz Ethan Laird.
Najciekawiej na papierze wygląda transfer Todda Cantwella, który do Bournemouth przeniósł się na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Norwich City. Umowa zawiera również opcję późniejszego wykupu.
23-letni Anglik ma za sobą imponujące występy w Premier League, gdzie w sumie zagrał 45 meczów i strzelił sześć bramek. Obecny sezon nie układał się jednak po jego myśli, bowiem na skutek kontuzji stracił miejsce w składzie. Dla Norwich City rozegrał w trwającej kampanii zaledwie osiem ligowych spotkań.
Oprócz Cantwella, w poniedziałek Bournemouth ogłosiło wypożyczenia Freddiego Woodmana z Newcastle United oraz Nathaniela Phillipsa z Liverpoolu, a także transfery definitywne Kieffera Moore’a z Cardiff City i Sirikiego Dembélé z Peterborough.
O ostatnim dniu styczniowego okienka transferowego w wykonaniu Bournemouth wypowiedział się dyrektor generalny Neill Blake.
- Jesteśmy zachwyceni transakcjami, które zrobiliśmy dzisiaj i w trakcie całego okienka.
- Podpisaliśmy pięciu świetnych zawodników, którzy dodadzą znaczącą jakość do naszego składu. Wszyscy ci, którzy przychodzą dziś do klubu, doskonale pasują do profilu graczy, których szukaliśmy i nie mam wątpliwości, że świetnie się tutaj rozwiną.
- Podobnie jak w przypadku Jamesa Hilla i Ethana Lairda, których podpisaliśmy wcześniej, ci gracze mieli wiele innych opcji, ale zdecydowali się do nas dołączyć, co mówi wiele o klubie, szkoleniowcu i kierunku, w którym staramy się podążyć – powiedział Blake.
Bournemouth dokonało poważnych wzmocnień przed walką o awans do elity. Na ten moment drużyna zajmuje trzecie miejsce w tabeli Championship, a do liderującego Fulham traci sześć punktów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
