Sprowadzenie przed rokiem francuskiego skrzydłowego z Amiens rozbudziło duże nadzieje w ekipie z województwa wielkopolskiego. 26-letni zawodnik nie okazał się jednak trafioną inwestycją, co pokazywał fakt, że zakończył on minione rozgrywki na dwóch zaliczonych asystach w 27 występach.
Ten niezbyt atrakcyjny dorobek nie przekreślił jednak szans Jaysona Papeau na kontynuowanie kariery w szeregach „Zielonych”. Z tego też powodu ofensywny gracz przepracował okres przygotowawczy do startu nowego sezonu i pojawił się na boisku z ławki rezerwowych w przegranym meczu z Rakowem Częstochowa (0:1).
Niedługo później pojawiły się w mediach informacje o zbliżającym się coraz większymi krokami rozstaniu z francuskim piłkarzem, który przystał na zaproponowane mu warunki przez FC Rapid 1923.
Warta Poznań nie mogła przegapić takiej okazji u usiadła do rozmów z rumuńskim klubem, a te zakończyły się pełnym sukcesem w postaci ustalenia wysokości kwoty odstępnego za skrzydłowego za ponad 200 tysięcy euro. W ten sposób polska drużyna ustanowiła swój rekord sprzedażowy, ponieważ 26-latek dopiął w piątkowe popołudnie swoją przeprowadzkę do ekipy z Bukaresztu.
Papeau związał się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2024 roku i zadebiutuje w nowych barwach już w niedzielnym starciu przeciwko FCSB.
- Znam trenera drużyny, ponieważ jest legendarnym graczem. Znam też ten klub, ponieważ ma on za sobą wielką historii, a że ja pasjonuję się piłką nożną, to już go znałem, chociaż nie śledziłem jego wyników. Wiem też, że zakończymy te rozgrywki w pierwszej szóstce.
Otrzymałem kilka filmów i mogę powiedzieć, że kibice sprawiają, że chce się tu grać i wygrywać - powiedział ósmy letni nabytek Rapidu po Paulu Iacobie, Florinie Ștefanie, Valentinie Costache, Andreiu Ciobanu, Codruțu Sandu, Damienie Dussaucie i Marko Dugandžiciu.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
