Komisja odwoławcza FIFA anulowała karę czterech spotkań zawieszenia Lionela Messiego, która została na niego nałożona za obrażanie sędziego podczas meczu z Chile. Piłkarz Barcelony będzie mógł wrócić do kadry na cztery pozostałe mecze eliminacji do mistrzostw świata.
Argentyńczyk był ważną postacią rozegranego 23 marca w Buenos Aires spotkania z Chile. 29-latek dał swojej reprezentacji zwycięską bramkę, jednak w drugiej połowie doszło do incydentu, który spowodował zawieszenie piłkarza. Po jednej z akcji, niezadowolony Messi podbiegł do sędziego liniowego i w niewybrednych słowach miał ocenić jego pracę i matkę. Po ostatnim gwizdku gwiazdor światowego futbolu udał się jeszcze raz do trójki sędziowskiej i ponownie wdał się w dyskusję.
Początkowo zdarzenie nie zostało odnotowane w pomeczowym raporcie sędziowskim, dodano je do dokumentów później i przesłano do CONMEBOL. Południowoamerykańska federacja przekazała dokumenty do FIFA, a oni zdecydowali się zawiesić napastnika na cztery spośród pięciu ostatnich spotkań. W piątek światowa organizacja rozpatrywała odwołanie argentyńskiej federacji i przychyliła się do decyzji o odwołaniu zawieszenia. Uznano dowody na winę Messiego za niewystarczające, bo sędzia liniowy nie znał hiszpańskiego, więc nie mógł zrozumieć dokładnie, co mówił zawodnik.
- Jeżeli jakiekolwiek moje słowa obraziły sędziego liniowego numer jeden, to chciałbym powiedzieć, że nie były skierowane w jego kierunku, raczej w powietrze i za to go przepraszam – mówił już w marcu gracz Barcelony.
Reprezentacja Argentyny znajduje się aktualnie na piątej pozycji w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata. Przed nimi jest między innymi Brazylia, która zapewniła sobie bezpośredni awans. Argentyna znajduje się aktualnie na miejscu barażowym, więc w razie niepowodzeń, będzie musiała rozgrywać dodatkowy dwumecz z najlepszym zespołem Oceanii, co powinno być dla nich formalnością.
Bezpośredni awans do Rosji wywalczą cztery zespoły z Ameryki Południowej i „Albicelestes” wciąż mają na to spore szanse, gdyż pozostały im mecze z raczej słabszymi reprezentacjami: Wenezuelą, Peru, Ekwadorem i jedynym będącym wyżej w tabeli - Urugwajem.