Park Ji-Sung bliski zakończenia kariery?

32-letni piłkarz zdecydowanie spuścił z tonu od momentu, w którym przeszedł z Manchesteru United do Queens Park Rangers. Na Loftus Road doświadczony Koreańczyk miał być ważnym elementem zespołu, jednak przez cały sezon nie potrafi odnaleźć formy, jaką wielokrotnie imponował w barwach „Czerwonych Diabłów”.

Ojciec Parka twierdzi, że przyzwyczajony do walki o najwyższe cele jego syn jest coraz bardziej sfrustrowany rozpaczliwą walką o utrzymanie w Premier League, na którą w tym sezonie skazane jest QPR. Możliwe zatem, że obecny sezon jest ostatnim w bogatej karierze 32-letniego piłkarza.

- Nikt nie zna przyszłości. Być może mój syn będzie chciał pograć jeszcze rok dłużej, ale wydaje mi się, że podjął już decyzję o przejściu na piłkarską emeryturę. Myślę, że gra w piłkę już wystarczająco długo – powiedział Park Sung-jong.

- W nowej drużynie nigdy nie poczuł się tak, jak w PSV Eindhoven czy Manchesterze United. Walka o utrzymanie to dla niego nowe doświadczenie, z którym nie do końca sobie radzi. W QPR gra nieregularnie, co sprawia, że piłka nożna nie daje mu już takiej radości, jak kiedyś – zakończył ojciec Parka.