Paweł Raczkowski reaguje na doniesienia z Grecji. „Kibic Panathinaikosu powiedział, że zniszczy mnie w prasie”

Paweł Raczkowski reaguje na doniesienia z Grecji. „Kibic Panathinaikosu powiedział, że zniszczy mnie w prasie” fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Weszło.com

Sędzia Paweł Raczkowski stanowczo zaprzecza doniesieniom, które przedstawiły ostatnio greckie media. Polak zapewnia w wywiadzie dla Weszlo.com, że to on padł ofiarą pijanego kibica, który zaatakował go po wylądowaniu w Atenach. Co ważne, niektórzy dziennikarze z Grecji potwierdzają tę wersję.

Niedzielna informacja o rzekomym zachowaniu polskich sędziów, którzy zostali zaproszeni do poprowadzenia meczu AEK-u Ateny z Arisem Saloniki, rozgrzała polskie i greckie media. Według ostatnich doniesień Paweł Raczkowski wraz z zespołem miał upić się w samolocie i wszczynać awantury.

Grecki portal iEidiseis.gr informował ponadto, że po całej awanturze Polacy na kilka godzin przed startem hitowego spotkania zniknęli z hotelu, nie dając oznak życia.

Paweł Raczkowski bardzo szybko zaprzeczył tym niepokojącym rewelacjom.

39-letni sędzia przekonuje, że na lotnisku agresywnie wobec niego zachowywał się pewien kibic Panathinaikosu. Agresywny Grek ponoć opluł Polaka i groził mu zniszczeniem wizerunku w mediach.

- Zostałem zaatakowany przez „fana” Panathinaikosu po wylądowaniu w Atenach. Zostałem opluty i uderzony. Ten człowiek był pijany i powiedział, że mnie zniszczy w prasie. Wstał z siedzenia i powiedział, że on jest z Panathinaikosu i nas zniszczy. Pijany, agresywny człowiek - opowiedział arbiter w rozmowie z Weszlo.com.

- Chcieliśmy iść na policję, ale opiekun z Grecji powiedział, że spędzimy tam całą noc na komisariacie, jutro ważny mecz, wiec lepiej jechać do hotelu.

Raczkowski zapewnia, że przez cały czas pozostawał w kontakcie z szefem greckiego kolegium, a więc o żadnym zniknięciu nie ma mowy.

Ważny w całej sprawie jest fakt, iż tę wersję zdarzeń potwierdza kilku dziennikarzy z Hellady.

- Zdaniem jednego z pasażerów polscy sędziowie wypili tylko dwie małe buteleczki wina i spięcie zostało mocno wyolbrzymione. Doszło do niego, ale nie było tak poważne, jak pierwotnie pisano - powiedział George Tsanakas ze SportFM946.

Jak widać, wiele sugeruje, że tym razem Raczkowski padł ofiarą greckiej intrygi.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy