Szkoleniowiec Manchesteru City wypowiedział się na wiele tematów podczas konferencji prasowej po meczu rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko duńskiej Kopenhadze. Jednym z nich był potencjalny rywal w następnej rundzie tych rozgrywek.
- Załóżmy, że gramy z Bayernem Monachium. Jak dużo tytułów Ligi Mistrzów oni mają i jaką mają historię? Szanujemy to wszystko, również się ich boimy. Nie wiem jak oni, ale my tak.
- Rozmawiałem z zawodnikami, wydaje mi się, że może to [co do tej pory osiągnęliśmy - red.] nie jest dla nich wystarczająco. Dla mnie, za każdym razem, kiedy wychodzimy z fazy grupowej bezproblemowo, wiem, jak ciężkie to jest. Ludzie mówią, że to tylko Kopenhaga. Je jednak zachowuję dużą powagę. To wygląda, jakby dwumecz zakończony wynikiem 6:2 był łatwy. Nie jest.
- Potrzeba czasu i ja go dostaję. Teraz jesteśmy w trakcie pewnego procesu, oczywiście możemy przegrywać. Jednak możemy też rywalizować na wszystkich frontach. Byliśmy w finale, później półfinał, rok później znowu finał, teraz dotarliśmy do ćwierćfinału. To pokazuje naszą regularność w Europie. Oczywiście, niewiarygodnie szanujemy naszych rywali, ale mamy takie uczucie, że gdy oni widzą Manchester City, myślą sobie „Ok, to będzie bardzo trudny mecz” - skończył swoją wypowiedź Pep Guardiola.
Na ten moment pewni udziału w ćwierćfinale Ligi Mistrzów są: Manchester City, Bayern Monachium, Real Madryt oraz PSG.
Do tych ekip dołączą: Arsenal lub FC Porto, Borussia Dortmund lub PSV Eindhoven, Inter Mediolan lub Atlético Madryt oraz FC Barcelona lub Napoli.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
