Pięć najlepszych transferów Rakowa Częstochowa w erze Marka Papszuna

5. Vladislavs Gutkovskis - do historii przeszedł jako strzelec czterech bramek przeciwko Wiśle Płock w pierwszej połowie meczu Ekstraklasy. Dokonał tego jako dopiero siódmy zawodnik i pierwszy obcokrajowiec w polskiej lidze. Dla drużyny „Medalików”, w której znalazł się po transferze bez kwoty odstępnego z Termaliki Nieciecza. W 2020 roku strzelił już łącznie 33 gole. Dwukrotnie był wybierany piłkarzem roku na Łotwie.

4. Tomáš Petrášek - do Rakowa trafił w pierwszym okienku transferowym za kadencji Marka Papszuna w 2016 roku. Wspólnie przebyli drogę od II Ligi do Ekstraklasy. Jest trzecim, pod względem liczby występów, zawodnikiem w historii klubu. Obecnie pełni też rolę kapitana zespołu. Czeski obrońca znalazł się w jedenastce stulecia Rakowa, wybranej przez kibiców w oficjalnym internetowym głosowaniu.

3. Kamil Piątkowski - sprzedaż tego środkowego obrońcy do RB Salzburg za pięć milionów euro była rekordową transakcją w historii klubu. Chociaż w drużynie spod Jasnej Góry spędził tylko dwa sezony, to dał się poznać jako pewny punkt w defensywie zespołu. Było to tym bardziej niespodziewane, że do Rakowa dołączył jako 19-latek na zasadzie wolnego transferu z rezerw Zagłębia Lubin.

2. Vladan Kovačević - bramkarz sezonu 2021/2022 Ekstraklasy swoimi świetnymi interwencjami znacznie przyczynił się do osiągnięcia wicemistrzostwa Polski oraz zdobycia krajowego pucharu. Warto przypomnieć, że był to jego pierwszy sezon po transferze do polskiej ligi. Do Rakowa dołączył za 300 tysięcy euro z FK Sarajevo, jako dwukrotny mistrz Bośni i Hercegowiny.

1. Ivi López - wybór najlepszego transferu nie mógł być inny. Hiszpan, który trafił do Rakowa z Levante w 2020 roku, stał się niekwestionowanym liderem zespołu. Ma najwięcej strzelonych bramek i zanotowanych asyst w historii klubu. Wygrał koronę króla strzelców w zeszłym sezonie Ekstraklasy, a także został wybrany najlepszym piłkarzem tych rozgrywek.