Piłkarz Manchesteru United nie chce do FC Barcelony

Umowa Diogo Dalota z Manchesterem United jest wprawdzie ważna do 30 czerwca 2023 roku, ale zawiera też opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy ze strony klubu. Jaka czeka zawodnika przyszłość?

Fakty są takie, że wzbudza on od dłuższego czasu spore zainteresowanie. Jego sytuacji przyglądają się między innymi włoskie kluby, a jest to pokłosie dobrego okresu w barwach AC Milanu.

Ostatnio jednak bardzo mocno na transfer tego zawodnika naciskała FC Barcelona, która cierpi na deficyt klasowych prawych obrońców.

Dla przykładu w niedzielnym El Clásico na tej pozycji grał Sergi Roberto. 30-latek zaprezentował się przeciętnie, a poza tym nie jest tajemnicą, że nie należy on do ulubieńców Xaviego. Gra z konieczności, bo kontuzjowani są jego konkurenci.

W związku z tym na Camp Nou musi trafić nowy prawy obrońca i właśnie z tego powodu pojawił się pomysł, by sięgnąć po Diogo Dalota.

Okazuje się jednak, że sam zawodnik nie jest zainteresowany, by przeprowadzać się do stolicy Katalonii. Jego zdaniem lepsze rozwiązanie to kontynuowanie kariery na Old Trafford. Tym bardziej że bardzo ceni go Erik ten Hag.

Sprawa oczywiście nie jest zamknięta, ale wydaje się, że w tym momencie Dalot jest bliżej dalszej gry dla Manchesteru United - twierdzi Samuel Luckhurst.

Portugalczyk od początku tego sezonu rozegrał łącznie 13 meczów, a jego dorobek to dwie asysty.