Piłkarz Realu Madryt może latem odejść za około 50 milionów euro

Real Madryt wierzy, że po zakończeniu sezonu uda mu się sprzedać Ferlanda Mendy’ego do Premier League - podaje „AS”.

Francuz na dobre wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i swoimi występami jak najbardziej się broni. Postawę lewego obrońcy docenia Carlo Ancelotti, dlatego nie szczędzi mu komplementów. Dużo jednak dzieje się za kulisami.

Mimo że trener chciałby zatrzymać Ferlanda Mendy’ego, sternicy klubu woleliby go sprzedać, gdyż jest to ostatnia okazja na zarobek.

Regularność oraz wysoka forma sprawiają, że chętnych nie brakuje. Największe zainteresowanie piłkarz generuje w Premier League, skąd kilka ekip zdążyło już złożyć zapytanie w jego sprawie. Niewykluczone zatem, że 28-latek podąży ścieżką Raphaëla Varane’a oraz Casemiro, zostawiając w klubowie kasie pokaźną sumkę.

Anglicy płacą najwięcej i wobec tego Real Madryt liczy na odzyskanie całej sumy zainwestowanej w angaż dziewięciokrotnego reprezentanta „Trójkolorowych” w 2019 roku.

W Hiszpanii mają nadzieję, że uda się sprzedać wychowanka Paris Saint-Germain za około 50 milionów euro. Wpływ na taką wycenę ma fakt, że mówimy o podstawowym zawodniku lidera tabeli LaLigi z 44 występami na poziomie Ligi Mistrzów oraz wieloma trofeami.

Jeśli uda się sfinalizować zakup Alphonso Daviesa, niewykluczone, że to sam defensor poprosi o zgodę na odejście, wiedząc, że czeka go rola zmiennika reprezentanta Kanady.

Dla Ancelottiego najlepszym wyjściem byłoby zatrzymanie Mendy’ego i angaż gracza Bayernu Monachium, ale „Los Blancos” mają inne plany.

Gdyby udało się je zrealizować, drugą opcją na lewą stronę obrony będzie ktoś z dwójki Fran García-Miguel Gutiérrez.

Podczas bieżącej kampanii triumfator Ligi Narodów z 2021 roku rozegrał 25 spotkań i zanotował trafienie.