Piotr Rutkowski przyłapany na obrażaniu Rakowa Częstochowa. Kontrowersje wokół spontanicznej fety Lecha Poznań

Piotr Rutkowski przyłapany na obrażaniu Rakowa Częstochowa. Kontrowersje wokół spontanicznej fety Lecha Poznań fot. Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Transfery.info

Lech Poznań na kolejkę przed końcem sezonu może świętować mistrzostwo Polski. Spontaniczna celebracja wywołała jednak kontrowersje za sprawą Piotra Rutkowskiego.

„Kolejorz” od lat utrzymuje się w ligowej czołówce, lecz zdarzały mu się przy tym duże wahania formy, które uniemożliwiały powalczenie o coś więcej. Klub był jednak bardzo zdeterminowany w walce o ligowy triumf na swoje stulecie i koniec końców cel ten udało się osiągnąć. Wygrana w derbach z Wartą Poznań oraz porażka Rakowa Częstochowa z Zagłębiem Lubin sprawiły, że poznaniacy już matematycznie zostali mistrzem Polski.

Oficjalna feta mistrzowska ma zostać zorganizowana po sobotnim starciu z „Miedziowymi”, a tymczasem po powrocie z Grodziska Wielkopolskiego klub zaprosił kibiców na spontaniczne świętowanie pod stadionem. Była to okazja do pogratulowania piłkarzom z osobna oraz wspólnego śpiewania, część przyśpiewek wzbudziła kontrowersje w mediach.

Najbardziej dostało się Piotrowi Rutkowskiemu, prezesowi zarządu klubu. Choć zdecydowana część tej nieoficjalnej fety przebiegała w spokojnej atmosferze, kibice Lecha Poznań nie omieszkali nawiązać do krytykowanej w środowisku kibicowskim decyzji sympatyków Rakowa Częstochowa o wejściu na trybuny PGE Narodowego, pomimo zakazu wnoszenia większych flag na mecz finału Pucharu Polski. Fani Lecha Poznań na trybuny wtedy nie weszli w geście protestu.

Spontanicznie wymyślono zatem przyśpiewkę o „bezhonorowym” zachowaniu kibiców Rakowa, a następnie zaintonowano okrzyk „Raków c*el”. Na nagraniach uchwycono, jak w tym drugim przypadku wraz z kibicami śpiewa właśnie Piotr Rutkowski.

Prezes „Kolejorza” miał też rzekomo przyłączyć się do obraźliwych przyśpiewek dotyczących Legii Warszawa. Kibice dziękowali za sezon Pedro Tibie, którego przyszłość w Poznaniu pozostaje niepewna. Zebrani pod stadionem fani Lecha Poznań skandowali nazwisko Portugalczyka, a związku z medialnymi spekulacjami o jego potencjalnych przenosinach na Łazienkowską, kibice żartobliwie zaprosili go do wspólnego śpiewania, po czym zaintonowali przyśpiewki uderzające w stołeczny klub.

Choć kontrowersyjne przyśpiewki stanowiły margines podczas mistrzowskiej fety, uchwycenie prezesa klubu oraz piłkarzy obrażających rywala może nieść za sobą konsekwencje. O ewentualnych zawieszeniach czy też karach finansowych decydować będą władze ligi.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy