PODSUMOWANIE trzeciego tygodnia okna transferowego: Powrotów nadszedł czas

PODSUMOWANIE trzeciego tygodnia okna transferowego: Powrotów nadszedł czas fot. Transfery.info
Dawid Michalski
Dawid Michalski
Źródło: Transfery.info

Minął trzeci tydzień okna transferowego. Tydzień, w którym działo się sporo ciekawego. Przez rynek przelało się kilkadziesiąt milionów euro, doszło do głośnych transakcji, pojawia się coraz więcej mniej lub bardziej prawdopodobnych plotek.

To, jak wygląda obecnie zimowe okno transferowe, nie odpowiada każdej osobie ze środowiska piłkarskiego. Słychać coraz więcej głosów niezadowolenia. Pojawia się też więcej wątpliwości odnośnie tego, czy możliwość przeprowadzania transferów w ciągu sezonu, nawet w określonym poprzez przepisy czasie, jest czymś odpowiednim i czy nie zaburza harmonii w drużynach. Ostatnio bardzo krytycznie o zimowym oknie wypowiedział się Sam Allardyce, menedżer West Hamu:

- Zimowe okno kreuje histerię - ludzie wciąż mówią, że ktoś przyjedzie i zabierze Cię. To może wprowadzić zamieszanie w głowie, zwłaszcza z powodu pieniędzy, które - według czyichś słów - możesz zarobić. Każdy jest człowiekiem, ale nie takim samym. Jedni reagują tak, inni inaczej; czują, że co innego jest dla nich najlepsze. Myślę, że w całym państwie w każdym klubie jest zawodnik, którego los nie jest znany w szalonym styczniu. Wariackie okno transferowe, które tworzy spustoszenie w całej grze - powiedział Allardyce.

W styczniu 2013 roku Arsene Wenger, menedżer Arsenalu, po bardzo dużej aktywności Newcastle w zimowym oknie, zaapelował, by podczas stycznia można było przeprowadzać tylko dwa transfery, gdyż obecna forma jest nie w porządku wobec wszystkich. Póki co, nie zanosi się na większe zmiany w systemie okien transferowych, co dla nas jest dużym plusem, gdyż właśnie zimą, oprócz emocji typowo sportowych, możemy zajmować się tym, gdzie kto trafi i za ile.

Trzeci tydzień zimowego okna przyniósł właśnie sporo emocji. Po dwóch tygodniach, gdy najdroższym transferem było przejście Laciny Traoré do AS Monaco, teraz spadł na ostatnie miejsce na "podium", co pokazuje wykres poniżej. To, jak zapowiada się czwarty tydzień (Mata do United) wskazuje, że na "pierwszym" miejscu Matić długo nie pobędzie.

Przyjrzyjmy się zatem dokładniej temu, co wydarzyło się w trzecim tygodniu okna transferowego.

 

Nemanja Matić - Benfica Lizbona -> Chelsea FC - 25 milionów euro

Gdy w 2009 roku przychodził do Chelsea z MFK Koszyce za niecałe dwa miliony euro, uważany był za utalentowanego piłkarza, który pod opieką "The Blues" okrzepnie i na stałe zagości w podstawowej jedenastce klubu. Rok później powędrował na wypożyczenie do Vitesse Arnhem, a w 2011 Benfica wykupiła Serba za pięć milionów euro. Tam dopiero Matić wskoczył na tzw. "international level". Niezwykle się rozwinął, był jedną z gwiazd portugalskiej drużyny i jednym z najważniejszych jej ogniw. Zresztą, zobaczcie sami.

Jeden z jego goli był nawet nominowany do nagrody Puskasa

Wszystko to sprawiło, iż Matić wraca na "stare śmieci". Chelsea, po raz drugi, kupiła Serba. Tym razem wydała 25 milionów euro. Czy ta kwota była odpowiednia? - Kilku ekspertów w Portugalii uważa, że 25 milionów to za mała kwota, ale Serb bardzo chciał wrócić do "domu" - mówi Jan Hagen, redaktor fotballsonen.com na codzień zajmujący się ligą portugalską, współtwórca oficjalnego magazynu FIFA Mistrzostwa Świata w Brazylii 2014 - Po fantastycznym sezonie 2012/2013, kwestią czasu było zgłoszenie się jakiegoś wielkiego europejskiego klubu i wyłożenie kilkudziesięciu milionów euro za Maticia. Po trzech latach w Benfice przyszedł czas na powrót do Chelsea. Mam nadzieję, że tym razem Matić szybko zaadaptuje się do warunków Premier League i wniesie dużo jakości do nowego klubu.

Prognoza: Matić już zaliczył debiut w barwach "The Blues". Wszedł na ostatnie pięć minut w spotkaniu z Manchesterem United. Niczym wielkim się nie wyróżnił, oprócz jednego przechwytu. Widać jednak, że tym razem Matić wniesie do Chelsea wiele dobrego, ale konkurencję ma sporą. Z racji napiętego terminarza na pewno wystąpi w kilku meczach. Możliwe, że z czasem będzie podstawowym piłkarzem Mourinho.

Potwierdzenie transferu

 

Kevin De Bruyne - Chelsea Londyn -> VfL Wolfsburg - 17 milionów euro

Matić do Chelsea wrócił; De Bruyne, po raz kolejny, z Chelsea odchodzi. W sezonie 12/13 grał na wypożyczeniu w Werderze Brema i spisywał się tam bardzo dobrze (33 mecze w Bundeslidze - dziesięć goli i dziewięć asyst). Wszystko było na dobrej drodze, żeby Belg wrócił i podbił niebieską część Londynu. Nie powiodło mu się jednak. Ostatni mecz w Premier League rozegrał...21 września 2013 roku. Mourinho zrezygnował z 22-latka. Pojawiały się opinie, że De Bruyne się obija, nie przykłada do treningów. W Niemczech jednak nie zapomniano o jego atutach i VfL Wolfsburg, po dość długich rozmowach, wykupił utalentowanego pomocnika za 17 milionów euro: - Transfer de Bruyne'a to kolejny pokaz siły i potencjału, jaki drzemie w klubie z Wolfsburga. Młody Belg zachwycał w Bundeslidze na wypożyczeniu w Werderze w poprzednim sezonie. Jeżeli będzie grał podobnie, to będzie ogromnym wzmocnieniem VfL. Ja liczę jednak, że de Bruyne'a stać na jeszcze więcej. Wolfsburg na ten sezon ma jasny cel - awans dp europejskich pucharów, najlepiej LM. Belg ma pomóc go zrealizować. A latem? Latem możemy spodziewać się kolejnych hitowych transferów Wolfsburga. - uważa nasz redakcyjny spec od Bundesligi, Maciej Zaremba.

Prognoza: Debiut De Bruyne'a w Wolfsburgu będzie można zobaczyć w najbliższą sobotę, bo spokojnie można się spodziewać, iż Belg od początku wskoczy do podstawowego składu Dietera Heckinga. Według Kickera, tak właśnie będzie wyglądać skład VfL.

Potwierdzenie transferu

 

Dominik Furman - Legia Warszawa -> Toulouse FC - 2,7 miliona euro

Najpierw Mączyński do Chin, teraz Furman do Francji. Polacy lubią opuszczać kraj i "podbijać" zagraniczne ligi już zimą. Cofając się do sezonu 2008/2009, z polskiej ligi wyjechało,w formie transferów gotówkowych, prawie 20 piłkarzy. Najwięcej zapłacił Terek Grozny za Rybusa (3 miliony euro w 2011 roku). Łącznie kluby zagraniczne na Polaków wydały ponad 21 milionów euro (od sezonu 08/09), a czy którykolwiek transfer się powiódł? Oczywiście dajmy czas Milikowi, Wolskiemu (może w końcu odklei się od ławki w Fiorentinie), czy Mączyńskiemu i Furmanowi, ale począwszy od Wawrzyniaka (sezon 08/09 - z Legii do Panathinaikosu za 750 tysięcy euro) poprzez braci Brożków (sezon 10/11 - z Wisły Kraków do Trabzonsporu za 2,8 miliona euro), a skończywszy na Piechu (sezon 12/13 - z Ruchu Chorzów do Sivassporu za 350 tysięcy euro), większości sztuka podbicia lig zagranicznych się nie udała. Tym bardziej liczymy, że Furmanowi się powiedzie, a po kwocie jaką wyłożyła Tuluza, widać, że Francuzi liczą na 21-latka: - Oczywiście Furman jest wysoko ceniony przez Toulouse FC, w innym wypadku nie zapłaciliby takiej kwoty za niego - uważa Nodar Barbakadze, redaktor portalu Get French Football News - co prawda grał on w mało znanej polskiej lidze, ale widać w nim potencjał. Toulouse będzie na pewno próbować wyciągnąć z niego to, co najlepsze.

Prognoza: Toulouse postrzega Furmana jako następcę Clémenta Chantome'a. 26-letni pomocnik jest na wypożyczeniu z PSG i kiedy wróci do swojego klubu, wówczas zwolni się miejsce w linii pomocy. Sam fakt, że Furman dołączył do klubu w styczniu wskazuje na to, że ma sześć miesięcy na to, żeby poznać klub, zanim zostanie na niego nałożona duża presja. Gdyby do Toulouse dołączył latem i nie byłoby Chantome'a, wówczas od samego początku musiałby wskoczyć na najwyższy poziom, co dla piłkarza w jego wieku nie jest prostą sprawą. Natomiast przez najbliższe pół roku przygotuje się do objęcia kluczowej pozycji w klubie. - prognozuje Barbakadze.

Potwierdzenie transferu

 

Shane Long - West Bromwich Albion FC - Hull City - 8,5 miliona euro

Transfer, o którym było dość cicho i przeszedł w zasadzie bez większego echa. Tymczasem piłkarz, za którego płaci się 8,5 miliona euro, to nie byle jaki zawodnik. 27-letni Irlandczyk od 2005 roku gra dla angielskich klubów. Najpierw Reading, następnie od 2011 roku West Bromwich Albion. Już wtedy za Longa płacono 5 milionów euro. Dla "The Hawthorns" napastnik zagrał 87 razy, strzelił 22 gole. W tym sezonie przegrał jednak rywalizację o miejsce w podstawowym składzie z Anelką, Anichebe czy młodym Berahino. Nieustępliwy Long musiał zmienić klub i trafił do Hull.

Prognoza: Wszystko byłoby pięknie i Long pewnie by grał w podstawowym składzie, tyle że do klubu dołączył również Nikica Jelavić. Irlandczyka czeka więc znów sporo rywalizacji. Cóż, możliwe że w tej sytuacji sprawdzi się powiedzonko - zamienił stryjek siekierkę na kijek.

Potwierdzenie transferu

 

Jorginho - Hellas Verona -> SSC Napoli - 5 milionów euro

Jorginho to utalentowany pomocnik, jego największym atrybutem są podania, również długie przerzuty, które często były zaczątkiem kontr Verony. Dodatkowo grę Jorginho cechują: wysokie tempo i pracowitość, wizja, technika, brakuje mu jednak fizycznej siły i nie jest to typowy goleador. Myślę, że okaże się on dobrym wzmocnieniem dla Napoli. Jorginho nie jest jeszcze gotowy do gry w wielkich klubach europejskich, a właśnie w Napoli otrzyma szansę rozwoju i przyzwyczai się do większej presji wyniku oraz do gry z o wiele trudniejszymi przeciwnikami. - tak opisuje Brazyliczyka z włoskim paszportem Paulo Freitas, korespondent Sky Sports i dziennikarz Just Football.

Prognoza: Czy piłkarz o takich umiejętnościach nie sprawdzi się w Napoli? Rywali do gry w pierwszej jedenastce ma mocnych (Hamšík, Insigne czy Mertens), ale można się spodziewać, że Brazylijczyk już niedługo zostanie doceniony przez trenera klubu, Rafę Beniteza.

Potwierdzenie transferu

 

Michel Bastos - Al Ain - AS Roma - wypożyczenie

30-latek właśnie zaliczył 10. klub w swojej karierze. Oczywiście nie jest to taki obieżyświat, jak Nicolas Anelka, jednak Bastos też trochę zwiedził. Grał m.in. dla Feyenoordu Rotterdam, Atlético Paranaense, Grêmio, Schalke 04, Al Ain. Wszyscy jednak pamiętają jego występy we francuskiej Ligue 1, gdzie najpierw grał dla Lille (2006-2009), a następnie dla Olympique Lyon (2009-2013). Teraz wraca do wielkiej piłki po rocznym pobycie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na pewno się tam wzbogacił, ale czy nie zapomniał jak się gra w Europie? - Bastosa pamiętam jeszcze, jak transmitowaliśmy ligę francuską na Orange Sport i wówczas bardzo go ceniłem jako zawodnika. Ta jego eskpada na Bliski Wschód wydała mi się trochę dziwnym krokiem, ale dobrze, że wraca do europejskiej piłki.  - wspomina Piotr Dumanowski, komentator Orange Sport - w Romie jest mocny środek pola - jest Pjanić, Strootman, przede wszystkim Totti, więc w środku wygląda to bardzo obiecująco, a na skrzydłach przyda się ktoś tak, jak Bastos, który będzie, tak jak Gervinho, szarpał na skrzydle. Mam nadzieję, że Bastos doda jakości w Serie A. 

Prognoza: Wiadomo, Bastos swoje lata już ma, ale myślę, że to jest transfer, który może dać dość dużo Romie. - uważa Piotr Dumanowski. 30-latek debiutu w Serie A, póki co, jeszcze nie zaliczył, ale przewidujemy, że stanie się to już niedługo. Możliwe, że już w tą niedzielę przeciwko Hellas Verona. A czy "Giallorossi" zdecydują się wykupić Brazylijczyka na stałe? - Jeśli kwota wykupu nie będzie jakaś kosmiczna i jeżeli Bastos da radę, to jest duża szansa na to, żeby Rudi Garcia go zatrzymał - kończy komentator Orange Sport.

Potwierdzenie transferu

"Słówko od Naczelnego" - Paweł Machitko: Trzeci tydzień okna za nami. Było ciekawie na świecie, ale też w Polsce. O ile odejście Furmana, można było przewidzieć, to kwota wydana na niego przez Tuluzę zdecydowanie imponuje. Ogólnie w tych dniach panował "kult pomocników", bowiem większość spośród wyróżnionych przez nas zawodników gra w tej właśnie formacji. Kreatywność na wagę złota, nie tylko latem. Tydzień również pod znakiem powrotów - Bastosa do wielkiej piłki, Maticia do Chelsea, De Bruyne'a do Bundesligi. Jesteśmy zadowoleni z aktywności rynkowej klubów, chociaż nie wydaje się to być nawet rozgrzewką przed ostatnim tygodniem. Mamy taką nadzieję!

Jakie jest zdanie naszych czytelników?

Drodzy czytelnicy, i Wy możecie zostać ekspertami Transfery.info. Wystarczy śledzić nasz profil na Twitterze i w każdy wtorek wybierać, z krótkim uzasadnieniem, najlepszy transfer minionego tygodnia. Do waszych wyborów dodajcie #SondaTransferyInfo.

Więcej na temat: Podsumowanie okna transferwego

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy