Pogba szczerze o Mourinho. „Solskjær nigdy by tego nie zrobił”

Paul Pogba udzielił wywiadu telewizji „Sky Sports”, w którym skomentował swoją trudną relację z José Mourinho.

Kiedy „The Special One” dołączał do Manchesteru United, odżywały nadzieje, że klub wróci do sukcesów z czasów Sir Alexa Fergusona. Klub wiele zainwestował, by wspomóc Portugalczyka i tego samego lata pobił rekord transferowy, sprowadzając z powrotem Paula Pogbę, który wcześniej opuścił Old Trafford na zasadzie wolnego transferu do Juventusu. Francuz był ważnym ogniwem układanki Mourinho, która sięgnęła po Ligę Europy i Puchar Ligi Angielskiej, później jednak było już tylko gorzej.

„Czerwone Diabły” przestały grać na miarę swoich oczekiwań, a na domiar złego zaczęły pojawiać się wyraźne zgrzyty pomiędzy Pogbą a szkoleniowcem. Ich sprzeczki na treningach zostały nawet uchwycone przez kamery, a teraz, gdy Mourinho jest już w Tottenhamie, 28-latek zgodził się wypowiedzieć na temat tych trudnych chwil.

- To co teraz łączy mnie z Ole to coś zupełnie innego, on nigdy nie stawiałby się przeciwko zawodnikom - stwierdził Pogba, doceniając jednocześnie podejście Ole Gunnara Solskjæra, który zastąpił Mourinho w 2018 roku.

- Być może Ole mógłby kogoś nie wystawiać do składu, ale to nie byłoby tak, że zwyczajnie by ich odsunął, jakby w ogóle nie istnieli. Taka jest właśnie różnica pomiędzy nim a Mourinho.

- Swego czasu miałem świetną relację z Mourinho, wszyscy to dostrzegali, ale nikt nie wie, co się zmieniło pewnego dnia. To bardzo dziwna sprawa, trudno mi to nawet wam wytłumaczyć, bo sam nie wiem, o co poszło...

Pogba zauważa jednak, że nie tylko on miał problemy w kontaktach z Portugalczykiem. Swego czasu dostawało się również Luke'owi Shawowi, który był otwarcie krytykowany przez menedżera. Po meczu z Evertonem w 2017 roku szkoleniowiec stwierdził nawet, że dobry występ Anglika wynikał wyłącznie z tego, że to Mourinho miał mu ciągle podpowiadać, jak gracz ma zachowywać się na boisku, zarzucając mu przy tym brak myślenia w trakcie spotkania.

- Shaw? Teraz radzi sobie lepiej, to zapewne kwestia metod nowego menedżera, ponieważ on jest bliżej ludzi. Każdy trener ma swoje podejście w kwestii obchodzenia się z piłkarzami, jako zawodnik musisz się zawsze do tego dostosować. Czasem coś może ci nie pasować, czasem wszystko jest w porządku. Ole bardzo pomógł Luke'owi, to był trudny sezon dla Luke'a i Mourinho, ale w końcu udowodnił swoją wartość, którą zawsze miał, teraz czuje zaufanie trenera.