Wiele wskazuje na to, że Fabinho podąży za trendem, decydując się na przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej.
29-latek przez lata stanowił o sile Liverpoolu, z którym sięgał po siedem trofeów, w tym za mistrzostwo Anglii i Ligę Mistrzów. Uczynił to na przestrzeni 219 rozegranych spotkań.
Liczb tych prawdopodobnie już nie poprawi.
Brazylijczyk uzgodnił już warunki kontraktu z mistrzem Saudi Pro League, a więc Al-Ittihad. Do finalizacji transferu brakowało jedynie porozumienia między klubami.
Klub z Dżuddy zaoferował drugiej stronie 45 milionów euro. Obecnie trwają zaawansowane rozmowy w tej sprawie. Jak donosi Fabrizio Romano, operacja jest niemalże sfinalizowana.
Fabinho nie znalazł się już w kadrze Liverpoolu na obóz przygotowawczy w Niemczech, co oznacza, że do transferu nie brakuje wiele. 29-latek może skupić się w pełni na egzotycznej przeprowadzce.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Al-Ittihad przeprowadzi swój trzeci duży transfer tego lata. Wcześniej ekipa z King Abdullah Sports City zakontraktowała Karima Benzemę, N'Golo Kanté i Jotę, który kosztował niecałe 30 milionów euro.
Portugalczyk ustanowił zatem nowy rekord transferowy „Tygrysów”, lecz prawdopodobnie nie będzie się nim długo cieszył. Fabinho może wkrótce go znacznie pobić.
Do Niemiec pojedzie za to Jordan Henderson, który uzgodnił warunki współpracy z Al-Ettifaq. W przypadku Anglika do porozumienia między klubami brakuje jednak wiele.