Powrót ważnego zawodnika Arsenalu coraz bliżej. Mikel Arteta przekazał najnowsze wieści

Rozgrywki Premier League wkraczają w decydującą fazę, podczas której rozstrzygną się losy mistrzostwa kraju. W wyścigu o zacne trofeum biorą udział trzy zespoły - Liverpool, Manchester City oraz Arsenal. 

Ten ostatni czeka na zwycięstwo w lidze od blisko 20 lat. W zeszłym sezonie „Kanonierzy” przez lwią część kampanii byli jednym z faworytów do zgarnięcia korony, lecz odpadli na ostatniej prostej, zostając w tyle za ekipą „The Citizens”.

Ambicje zespołu z północnego Londynu pozostały jednak niezmienione, a podopieczni Mikela Artety ponownie wzięli udział w walce o złote medale. W tym pomóc miały mu letnie nabytki, wśród których znalazł się Jurriën Timber. 

Holender sprowadzony z rodzimego Ajaksu Amsterdam zaliczył dobre wejście do nowej drużyny. Kibice pokładali w nim spore nadzieje, lecz szybko stało się jasne, że 22-latek nie pomoże wicemistrzowi Anglii na boisku przez wiele miesięcy.

Podczas inauguracyjnego starcia sezonu przeciwko Nottingham Forest Timber doznał kontuzji zerwania więzadła krzyżowego przedniego.

Od tamtej pory przechodził rehabilitacje, a stan jego zdrowia uległ znacznej poprawie. Nowe informacje w sprawie powrotu Holendra do pełnej dyspozycji podczas konferencji prasowej przed meczem z Luton Town przekazał menedżer Mikel Arteta.

- Nie jest daleko, chodzi o ten ostatni krok, nie rozegrał ani jednej minuty. Pytanie, czy potrzebuje meczu z drużyną do lat 21, a może potrzebuje dwóch meczów? Ciągle z nami trenujemy. Musimy zobaczyć, ile czasu zajmie mu ta ostatnia część [rehabilitacji - przyp. red.], która jest trudna i niekiedy zajmuje sporo czasu. Miejmy nadzieję, że (powróci) tak szybko, jak to możliwe - powiedział.

Następnie hiszpański szkoleniowiec został zapytany o to, jak ocenia szanse Timbera na ponowny występ w bieżącym sezonie.

- Myślę, że ma duże szanse. Nie wiem, jak przedstawia się to procentowo, ale ma dużą szansę i zamierza ją wykorzystać tak daleko, jak tylko może - dodał.