Prezes Pogoni Szczecin wyjaśnia transfer Kacpra Kozłowskiego. „Nasze oczekiwania ograniczały grono zainteresowanych do klubów Premier League”

Prezes Pogoni Szczecin wyjaśnia transfer Kacpra Kozłowskiego. „Nasze oczekiwania ograniczały grono zainteresowanych do klubów Premier League” fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Pogoń Szczecin

Kacper Kozłowski zamienił Pogoń Szczecin na Brighton and Hove Albion, a cała operacja oscyluje wokół rekordu transferowego Ekstraklasy. Z tej okazji o szczegółach całej operacji postanowił opowiedzieć Jarosław Mroczek, prezes polskiego klubu.

Środkowy pomocnik z wyjazdem za granicę był łączony już od dawna, a zainteresowanie przybrało na sile latem, gdy zapisał się on w historii jako najmłodszy piłkarz, który zagrał na mistrzostwach Europy.

– Wiele osób wieszczyło rychłe odejście Kacpra po finałach Mistrzostw Europy. Już wtedy były poważne oferty, ale wspólnie zadecydowaliśmy, że zawodnik spędzi kolejną rundę z nami. Równocześnie poczyniliśmy pewne dżentelmeńskie ustalenia, z których należy się wywiązywać – wyznał Jarosław Mroczek tuż po realizacji transferu z udziałem zawodnika.

Początkowo wydawało się, że 18-latek może zostać na Pomorzu w ramach wypożyczenia. Anglicy byli jednak sceptycznie nastawieni do tego rozwiązania.

– Oczywiście rozmawialiśmy o tym, natomiast szybko stało się jasne, że przy transferze tej skali ten punkt nie będzie możliwy do zrealizowania. Gdyby przechodził do Bundesligi, zapewne nie byłoby z tym większego problemu. Tylko wówczas kwota transferowa byłaby prawdopodobnie nawet o 40 procent niższa. Odkąd Wielka Brytania nie jest już w Unii Europejskiej, obowiązuje tam inne prawo związane z pozwoleniami na pracę. Argumenty Brighton były tutaj twarde, klub nie widział możliwości wypożyczenia zawodnika z powrotem do Polski – stwierdził.

Zainteresowanie Polakiem było wielkie, podobnie jak oczekiwania finansowe wicelidera tabeli Ekstraklasy.

– W jednym z wywiadów wspominałem, że Kacprem interesuje się pewnie z 20 klubów. Zapytań było jeszcze więcej, natomiast wiele takich rozmów urywało się szybko, gdy przedstawialiśmy nasze oczekiwania. Te właściwie ograniczały grono zainteresowanych do klubów Premier League. Rozmowy z klubami z niemieckiej Bundesligi, nie mówiąc o innych kierunkach, szybko pokazały, że kluby te nie będą w stanie zaoferować kwot, przy których bylibyśmy gotowi rozpocząć rozmowy – oznajmił.

Poza pieniędzmi z tytułu odejścia, które zostaną wypłacone w ciągu trzech lat, Pogoń Szczecin zapewniła sobie również procent od następnej operacji transferowej.

– Było to dla nas istotnym punktem transakcji. Znamy potencjał Kacpra Kozłowskiego i wiemy, że w przyszłości może być bohaterem jeszcze głośniejszego transferu. Dlatego też chcieliśmy we właściwy sposób zabezpieczyć interesy Pogoni Szczecin i wynegocjowaliśmy procentowy udział przy ewentualnym kolejnym transferze piłkarza. Jego wysokość również jest dla klubu satysfakcjonująca, dwucyfrowa – zaznaczył.

– W tej chwili mamy sytuację, w której Kacper trafia do silnego klubu, będzie zarabiał wielokrotnie więcej niż w Pogoni, a klub na jego transferze zarobi bardzo duże pieniądze. Te środki będą inwestowane w dalszy rozwój „Dumy Pomorza” – uzupełnił.

Wobec odejścia Kozłowskiego sztab szkoleniowy musi znaleźć następcę. Zdaniem Mroczka szukać nie trzeba daleko.

– Na ten moment mamy w składzie doświadczonego młodzieżowca, Macieja Żurawskiego. Przed nim bardzo ważne pół roku, ostatnie z takim statusem, w którym powinien udowodnić swoją jakość. Poszczególne mecze Mateusza Łęgowskiego pokazały, że to również piłkarz o bardzo dużym potencjale. Z drużyną na obóz pojedzie między innymi król strzelców poprzedniego sezonu Centralnej Ligi Juniorów Kacper Łukasiak – zauważył.

Sześciokrotny reprezentant Polski uzbierał łącznie 43 występy okraszone czterema trafieniami i siedmioma asystami. Najbliższe pół roku spędzi w Belgii, w Royale Union Saint-Gilloise. Ten krok ma mu zapewnić dalszy rozwój.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Theo Hernández finalizuje hitowy transfer Theo Hernández finalizuje hitowy transfer Sensacyjny zwrot akcji w sprawie Dawida Szwargi Sensacyjny zwrot akcji w sprawie Dawida Szwargi OFICJALNIE: Szeroka kadra Włoch na EURO 2024. 30 nazwisk! OFICJALNIE: Szeroka kadra Włoch na EURO 2024. 30 nazwisk! Vincent Kompany o krok od giganta. Słowne porozumienie! Vincent Kompany o krok od giganta. Słowne porozumienie! Giorgi Mamardaszwili jedną nogą w Premier League. Rok temu mógł trafić do giganta Giorgi Mamardaszwili jedną nogą w Premier League. Rok temu mógł trafić do giganta „Wtedy powrót do ŁKS-u będzie moim marzeniem”. Marcin Matysiak wyjaśnił, dlaczego wolał odejść „Wtedy powrót do ŁKS-u będzie moim marzeniem”. Marcin Matysiak wyjaśnił, dlaczego wolał odejść OFICJALNIE: Sylvinho i Pablo Zabaleta z albańskim obywatelstwem OFICJALNIE: Sylvinho i Pablo Zabaleta z albańskim obywatelstwem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy