Protest kibiców przerywa mecz w Championship [FOTO]

Sobotnie spotkanie zostało przerwane po 48 minutach, gdy na murawie pojawili się kibice gospodarzy przeciwni osobom zarządzającym klubem i odmówili opuszczenia boiska. 

Z trybun wystrzelono race, zaś niektórzy kibice próbowali wedrzeć się na teren sektora, na który przeniesiono Oystona po pierwszej fali protestów. Po prawie godzinnej przerwie w spotkaniu, sędzia Mick Russell podjął decyzję o rezygnacji z dalszej gry. 

Nie tak dawno Blackpool grało w Premier League, jednak obecnie, po serii nieudanych sezonów, znajduje się na wylocie z Championship, czyli angielskiej drugiej ligi. "The Seasiders" nie wygrali ponadto żadnego ze swoich ostatnich 17 meczów ligowych. 

Rodzina Oyston pozbawiła klub bardzo potrzebnych funduszy i nie zrobiła zbyt wiele, by zapobiec licznym problemom, jakie pojawiły się na przestrzeni sezonu. Obecne losy Blackpool są tak przykre, że sami zawodnicy komentują ponury sytuację swojego pracodawcy. 

Władze ligi podjęły już decyzję, na mocy której spotkanie nie zostanie rozegrane ponownie, jako że "rezultat nie ma znaczenia w kwestiach awansów i spadków". Kwestia wyniku ma zostać poddana dyskusji na spotkaniu 14 maja.