Przybyłko znalazł swoje miejsce na ziemi. OFICJALNIE: Polak na dłużej w MLS

Środkowy napastnik związał się w połowie września 2018 roku krótkoterminowym kontraktem z amerykańskim zespołem z opcją jego przedłużenia.

Blisko 27-letni zawodnik nie zdołał w kończącym się wówczas sezonie zadebiutować w barwach drużyny z Major League Soccer. To był naturalnie efekt długiego rozbratu piłkarza z futbolem spowodowanego najpierw przewlekłą kontuzją śródstopia, a następnie długotrwałym poszukiwaniem nowego pracodawcy.

Mimo to Przybyłko otrzymał szansę zaistnienia w klubie Philadelphia Union w minionych rozgrywkach i ją wykorzystał za sprawą strzelenia 15 bramek w 26 rozegranych meczach, co pozwoliło mu uplasować się w gronie najskuteczniejszych strzelców MLS u boku takich gwiazd jak Carlos Vela czy Zlatan Ibrahimović.

Właściciele zespołu są niezwykle zadowoleni z postawy prezentowanej przez byłego młodzieżowego reprezentanta Polski i dlatego zdecydowali się na podpisanie z nim nowej umowy, która będzie obowiązywać do końca grudnia 2023 roku.

Przedstawiciele amerykańskiej drużyny głęboko wierzą w to, że Przybyłko będzie w rozpoczynającym się wkrótce sezonie jedną z największych gwiazd klub i pomoże mu po raz drugi z rzędu wywalczyć awans do fazy play-off z Konferencji Wschodniej i następnie włączyć do rywalizacji o zwycięstwo w Major League Soccer.