Umowa nominalnego lewego obrońcy wygasa już 30 czerwca i pojawiły się spekulacje, jakoby zawodnik osiągnął ustne porozumienie z kandydatem na prezydenta FC Barcelony. W połowie grudnia rozgłośnia Onda Cero przekazała, że w przypadku wygranej Víctora Fonta, zawodnik Paris Saint-Germain w przyszłym sezonie wzmocni ekipę z Camp Nou.
Aktualnie sprawa wygląda zgoła odmiennie. Według „L'Équipe” Leonardo wykorzystał wizytę paryżan w stolicy Katalonii, aby spotkać się z agentem Juana Bernata i omówić kwestię odnowienia współpracy.
Powyższe źródło przekonuje, że negocjacje są już na zaawansowanym etapie. Jeśli zatem nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, w ciągu kilku najbliższych dni światło dzienne może ujrzeć oficjalny komunikat odnośnie podpisania przez Hiszpania kontraktu ważnego do 30 czerwca 2023 roku.
Dodajmy, że okoliczności są dosyć nietypowe, bowiem blisko 28-letni piłkarz w tej chwili jest niezdolny do gry po zerwaniu więzadła krzyżowego, a jego przyszła dyspozycja to jedna, wielka niewiadoma. Jak jednak podkreślają Francuzi, dyrektor sportowy finalisty poprzedniej edycji Ligi Mistrzów mocno ceni doświadczonego lewego defensora, który jak dotąd w koszulce PSG rozegrał 76 spotkań (sześć goli i 10 asyst).
Jednocześnie klub przymierza się do wykupienia z Romy Alessandro Florenziego.