Quique Setién otwarty na powrót na ławkę trenerską. „Pokonałem już żałobę po Barcelonie”

Quique Setién otwarty na powrót na ławkę trenerską. „Pokonałem już żałobę po Barcelonie”
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Marca

Quique Setién przyznał, że przezwyciężył już trudy związane z przedwczesnym zakończeniem współpracy z Barceloną i wyraził otwartości do powrotu do pracy w charakterze szkoleniowca.

62-latek przejął stery nad ekipą z Camp Nou po zwolnieniu Ernesto Valverde w połowie stycznia. Przedstawiciele klubu wierzyli głęboko w to, że dokonali właściwego wyboru i nowy trener wpłynie w znaczącym stopniu na poprawę gry oraz wyników osiąganych przez „Dumę Katalonii”.

Niestety FC Barcelona pod wodzą byłego opiekuna UD Las Palmas czy Betisu nie wykonała znaczącego oraz spodziewanego skoku jakościowego i w ostatnim meczu sezonu poniosła bolesną oraz kompromitującą porażkę z Bayernem Monachium (2:8) w 1/4 finału Ligi Mistrzów.

Ta przegrana przechyliła szalę na niekorzyść kontynuowania współpracy z Quique Setiénem, który po ośmiu miesiącach pożegnał się z piastowanym stanowiskiem.

Od tego momentu doświadczony szkoleniowiec nie zdecydował się na powrót do pracy, ale jak sam przekonuje uporał się ze skutkami związanymi ze zwolnieniem z ekipy z Camp Nou, w której wykonał większą część z postawionych mu zadań.

- Już przezwyciężyłem żałobę, przez którą musiałem przejść po tym, co wydarzyło się w Barcelonie. To był dla mnie kolejny wypadek, który musisz brać na siebie jako część swojej pracy - przyznał 62-latek.

- To doświadczenie było dla mnie czymś niezwykłym. Prawdą jest, że nie wykonaliśmy wszystkiego tak, jak sobie wyobrażaliśmy od początku, ponieważ wiele spraw się skomplikowało. Oczywiście wróciłbym do Barcelony i nigdy nie żałowałem, że przyjąłem propozycję poprowadzenia takiego klubu - dodał Hiszpan.

- Mimo wszystko posiadane przez nas dane pokazały, że udało nam się poprawić niektóre nie najlepiej funkcjonujące elementy: odzyskaliśmy znacznie więcej piłek na połowie przeciwnika, zwiększyliśmy swoje posiadanie piłki i znacznie lepiej kontrolowaliśmy przebieg gry lub zdobywaliśmy więcej bramek. To obiektywne dane - stwierdził Setién, który powiedział na koniec, że nie ma ciśnienia na szybki powrót do pracy, ale czeka jednocześnie na nadarzającą się okazję.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia „To wstyd! Sędzia podszedł po meczu i...”. Gwiazdor Bayernu Monachium ujawnia Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Nieoczekiwany bohater Realu Madryt. Jego transfer będzie kosztował... 1,5 miliona euro Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Skandal czy jednak słuszna decyzja?! Szymon Marciniak w ogniu krytyki po półfinale Ligi Mistrzów Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Szymon Marciniak niemal w mundialowej formie w półfinale Ligi Mistrzów. „Topowi piłkarze świata nawet nie mają odwagi się z nim kłócić” Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Spektakularny comeback Realu Madryt! Znów to zrobili: od 0-1 do 2-1 [WIDEO] Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen osamotniony w Lechu Poznań?! Girona finalizuje pierwszy letni transfer Girona finalizuje pierwszy letni transfer

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy