Rafał Wolski z nową umową, ale to nie wyklucza transferu. Może zostać następcą gwiazdy

Przyszłość Rafała Wolskiego wzbudza sporą niepewność. Siedmiokrotny reprezentant Polski chciałby ponownie spróbować swoich sił w silniejszej lidze po tym, jak odbudował się w rodzimej Ekstraklasie. Jedną z opcji jest ponoć również powrót do Legii Warszawa, z którą mógłby walczyć o najwyższe krajowe sukcesy.

Cała ta sytuacja z pewnością nie raduje działaczy Wisły Płock.

30-latek to gwiazda „Nafciarzy”, która w bieżącej kampanii brała już udział przy zdobyciu 16 bramek (osiem goli i tyle samo asyst).

Dwa lata temu Wolski trafił do Płocka z Lechii Gdańsk, podpisując kontrakt do 30 czerwca 2023 roku. Co ważne, w umowie zawarto opcje przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy pod warunkiem spełnienia pewnego warunku. Jak informuje Weszło.com, ten został spełniony.

Zapis w kontrakcie dotyczył prawdopodobnie liczby rozegranych spotkań w aktualnych rozgrywkach. Wolski musiał uzbierać 15 pełnych występów, czyli 1350 minut. Obecnie licznik byłego piłkarza Fiorentiny wskazuje na 1422.

Wisła Płock powinna zatem wkrótce podzielić się informacją o prolongacie umowy zawodnika, który na poziomie Serie A zanotował 15 gier. Czy zakończy to sagę transferową?

Weszło.com przekonuje, że temat odejścia Wolskiego ze stadionu imienia Kazimierza Górskiego nie upadł. Latem w stronę pomocnika może spojrzeć Legia Warszawa, poszukująca ewentualnego zastępstwa dla Josué. Oczywiście, w grę wchodzi jeszcze zagraniczna przeprowadzka.