Raków Częstochowa: Napastnik nie chce grać w Polsce. Za 1,5 miliona euro trafi gdzieś indziej

Maurice'a Malone'a po raz pierwszy z Rakowem Częstochowa połączył pod koniec lipca Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, podkreślając, że sprawa nie jest zaawansowana, a jeśli ewentualnie taka się stanie, to mistrz Polski, starając się o niego, może pobić swój rekord transferowy.

Nieco później Patrick Berger poinformował, że napastnik Augsburga jest zdecydowany na przenosiny do Sturmu Graz. Sprawa wyglądała na przesądzoną, ale wyhamowała. Prawdopodobnie dlatego, że austriacki klub jednocześnie starał się o angaż Seedy'ego Jatty z Vålerengi.

Nie oznacza to jednak, że 22-latek wyląduje w Częstochowie.

- Sprawdziłem to po stronie piłkarza i klubu. Zawodnik nie chce grać w Polsce, ma inne priorytety. Raków też mówi, że on się do tej walki na finiszu nie włączył - powiedział Włodarczyk w czwartkowym programie „Okno Transferowe” na kanale Meczyki.pl na YouTube'ie.

Na to wskazują również najnowsze doniesienia Fabrizio Romano, według którego Niemiec jest o krok od dołączenia do FC Basel za 1,5 miliona euro z bonusami. Wkrótce ma odbyć testy medyczne, a potem podpisać czteroletni kontrakt.

Basel to piąta ekipa poprzedniego sezonu ligi szwajcarskiej. W drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy została wyeliminowała przez Toboł Kustanaj. 

Malone spędził ostatni sezon w Wolfsbergerze. W austriackiej ekstraklasie strzelił osiem goli i zanotował dziewięć asyst w 26 spotkaniach.