Raków Częstochowa przewodzi tabeli Ekstraklasy, ale celem podopiecznych Marka Papszun jest nie tylko mistrzostwo Polski, ale i dobry występ w kolejnej edycji europejskich pucharów. W związku z tym pod Jasną Górą wychodzą z założenia, że już teraz warto skompletować zespół pod kątem walki w rozgrywkach kontynentalnych.
Do tej pory do drużyny dołączali już Adrian Gryszkiewicz oraz Jean Carlos Silva. To jednak nie koniec wzmocnień, bo nadal trwają poszukiwania rosłego środkowego napastnika.
Między innymi dlatego z Rakowem łączony był Erik Expósito ze Śląska Wrocław. Tu jednak na przeszkodzie stanęły ogromne wymagania finansowe 26-latka.
Okazuje się jednak, że nie był to jedyny Hiszpan, którego Marek Papszun widział w swojej drużynie. Lider Ekstraklasy chciał bowiem też sprowadzić do siebie Jordiego Sáncheza z Widzewa Łódź.
28-latek, który trafił do Polski latem 2022 roku, ma za sobą naprawdę pozytywny okres. Wymagania finansowe beniaminka były jednak zbyt duże.
Według informacji Piotra Koźmińskiego trzecia siła najwyższego szczebla rozgrywkowego w Polsce oczekiwała za tego gracza półtora miliona euro, co przekracza możliwości finansowe Rakowa.
Hiszpan rozegrał w tym sezonie łącznie 18 meczów. W tym czasie strzelił siedem bramek, a do swojego dorobku dorzucił także cztery asysty.