- Może to być jedna z najbardziej udanych kampanii dla Arsenalu od wielu lat - zaczął Walijczyk. - Zaliczyliśmy ostatnio trochę gorszych wyników, szczególnie w meczach wyjazdowych z dużymi klubami, co mogło zmniejszyć odrobinę naszą pewność. Ale jesteśmy w finale FA Cup i walczymy o czwarte miejsce w lidze, więc wciąż mamy wiele do ugrania. Wciąż mamy dużą szansę na dobre zakończenie sezonu - przekonywał Ramsey.
W sobotę na Wembley "The Gunners" pokonali po konkursie rzutów karnych drugoligowe Wigan, zapewniając sobie tym samym szansę na zdobycie pierwszego trofeum od 2005 roku, kiedy to podopieczni Arsène'a Wengera zostali triumfatorami FA Cup, pokonując w finale Manchester United.
Występ przeciwko klubowi z Championship był dla Ramseya pierwszym oficjalnym spotkaniem rozegranym od grudnia zeszłego roku. Walijczyk pauzował z powodu kontuzji mięśnia uda.