RB Lipsk straci latem nie tylko Upamecano?! Giganci Premier League obserwują drugiego stopera

RB Lipsk może mieć poważny problem z należytym zabezpieczeniem środka defensywy w nowym sezonie, ponieważ jej szeregi może opuścić nie tylko Dayot Upamecano, ale i Ibrahima Konaté.

Drużyna prowadzona przez Juliana Nagelsmana straciła dwóch wartościowych ofensywnych zawodników w osobach Timo Wernera oraz Patrika Schicka przed startem obecnych rozgrywek i ma spore trudności z wypełnieniem powstałej luki po ich odejściu odpowiednio do Chelsea i Bayeru Leverkusen (transfer z Romy, z której był wypożyczony).

Niewykluczone, że „Byki” będą za kilka miesięcy przeżywać podobne chwile związane z utratą dwóch środkowych obrońców - Dayota Upamecano i Ibrahima Konaté.

Pierwszy z nich jest bardzo mocno łączony z przeprowadzką do Bayernu Monachium, a drugi, pomimo leczenia kontuzji stawu skokowego, także nie narzeka na brak zainteresowania ze strony czołowych europejskich klubów.

Christian Falk przekonuje po raz kolejny w przypadku 21-latka, że ma on w swoim kontrakcie obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku zapisaną klauzulę odstępnego opiewającą na 40 milionów euro, która będzie mogła zostać aktywowana tego lata.

Wspomniany dziennikarz uważa, że gotowość do uiszczenia podanej sumy przejawiają trzy zespoły rywalizujące w Premier League - Manchester United, Liverpool oraz Tottenham.

Każda z wymienionych ekip boryka się od dłuższego lub krótszego czasu z problemami w defensywie i zamierza przed startem nowego sezonu je rozwiązać poprzez sprowadzenie do siebie wartościowego obrońcy, którym dla jednej z nich może być właśnie Konaté.

Na chwilę obecną żaden z powyższych zespołów nie wykonał żadnych kroków w celu przybliżenia się do transferu 21-latka, ponieważ czeka na jego powrót do pełni sił i regularnej gry w RB Lipsk.

Młodzieżowy reprezentant Francji wystąpił w 12 spotkaniach w trwających rozgrywkach i zdobył w nich jedną bramkę.