Real Madryt chce gwiazdę Liverpoolu. „Są w nim zakochani”

Już od dłuższego czasu na liście życzeń Realu Madryt znajduje się Trent Alexander-Arnold. Hiszpanie wciąż myślą o potencjalnym transferze Anglika, ponieważ są zakochani w jego umiejętnościach - informuje Fabrizio Romano.

Nadchodzące okno transferowe będzie miało dla Realu Madryt ogromne znaczenie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że po kilku latach spekulacji w końcu zostanie sfinalizowany transfer Kyliana Mbappé. Na tym jednak wzmocnienia Realu mogą się nie zakończyć.

Już jakiś czas temu Hugo Cerezo i Matteo Moretto z Relevo.com informowali, że „Królewscy” bacznie monitorują sytuację Trenta Alexandra-Arnolda z Liverpoolu. Kontrakt Anglika wygasa w czerwcu 2025 roku i na ten moment nie zanosi się, by został przedłużony. Dla „The Reds” jest to więc duża szansa, by móc jeszcze spieniężyć jego sprzedaż.

Według podanego źródła defensor Liverpoolu znajduje się niemal na samej szczycie listy życzeń przygotowanej przez szefostwo madryckiego zespołu. Jego transfer wzmocniłby prawą stronę, gdzie obecnie występują Dani Carvajal oraz Lucas Vázquez.

Teraz nowymi informacjami w sprawie podjęcia możliwej współpracy pomiędzy obiema stronami podzielił się Fabrizio Romano. Jego zdaniem Real jest wręcz zakochany w umiejętnościach 25-latka, co sprawia, że opcja tego transferu wydaje się być jeszcze bardziej prawdopodobna.

Pojawiają się zatem pytania, czy Real zdecyduje się na transfer gotówkowy, czy też może poczeka do następnego lata, gdy kontrakt Alexandra-Arnolda z Liverpoolem całkowicie wygaśnie. Ta decyzja będzie zapewne mądrze przemyślana, bowiem obecnie Anglik wyceniany jest na około 70 milionów euro.

Bieżący sezon w wykonaniu bocznego obrońcy z Anfield składa się na 35 rozegranych spotkań, w których zdobył trzy bramki oraz zanotował dziewięć asyst.