Real Madryt szlifuje nowy diament. Nico Paz drugim najmłodszym argentyńskim strzelcem w Lidze Mistrzów [WIDEO]

Nico Paz korzysta na problemach zdrowotnych podstawowych piłkarzy Realu Madryt. Niewykluczone, że otrzymywane szanse przekuje w coś bardziej trwałego pod kątem pozostania w pierwszym zespole na dłużej.

Drużyna „Królewskich” zmaga się praktycznie od rozpoczęcia sezonu ze sporymi kłopotami w kwestii zebrania możliwie najsilniejszego personalnego składu.

Wynika to tylko i wyłącznie z problemów zdrowotnych poszczególnych piłkarzy. Obecnie aż sześciu z nich pozostaje w dłuższym okresie czasu poza orbitą zainteresowań trenera Carlo Ancelottiego.

Ponadto kilku zmaga się z mniej poważnymi urazami, ale wypada też na jedno czy dwa spotkania. W takiej sytuacji włoski szkoleniowiec posiłkuje się zaciągiem z rezerw, gdzie poszczególni zawodnicy pracują mocno na wykorzystywanie otrzymywanych szans, by móc na poważnie zaistnieć w seniorskiej ekipie.

Całkiem spore nadzieje na zrealizowanie tego celu może mieć Nico Paz.

Juniorski reprezentant Argentyny trafił do Realu Madryt z CD Tenerife w 2016 roku. Od tego czasu czyni regularnie postępy, co pozwalało mu regularnie występować na pozycji napastnika w rezerwach prowadzonych przez Raùla, gdzie zanotował sześć trafień.

Po tymczasowym trafieniu pod skrzydła Ancelottiego jest jest wystawiany na środku pomocy, gdzie na razie radzi sobie całkiem przyzwoicie, co pokazał jego niezwykle udany epizod w starciu z Napoli w Lidze Mistrzów. Zdobył w nim debiutancką bramkę po mocnym uderzeniu z dystansu, czyli firmowym znaku stojącego zdecydowanie wyżej od niego w hierarchii Federico Valverde.

Trafienie 19-letniego wszechstronnego gracza było niezwykle istotne, bo pozwoliło Realowi Madryt objąć ponowne prowadzenie i finalnie zgarnąć piąty komplet punktów w piątym meczu w bieżącej edycji europejskiego pucharu.

Jednocześnie został on drugim najmłodszym w historii Argentyńczykiem ze strzelonym golem w Lidze Mistrzów (19 lat i 82 dni). Szybciej od niego na listę strzelców w tym zmaganiach wpisał się tylko jego legendarny rodak - Lionel Messi (18 lat i 131 dni).