Real Madryt: Znowu kontuzja, znowu Eden Hazard

Hazard został desygnowany do gry w ligowym meczu od pierwszej minuty i wydawało się to czymś naturalnym ze strony trenera Zinedine'a Zidane'a. Belg wystąpił bowiem w ostatnich kilku meczach swojej drużyny i mogło wydawać się, że problemy zdrowotne ma już za sobą.

Sielanka nie trwała długo. Belg padł bowiem ofiarą ataku jednego z rywali. Sędzia nie odgwizdał jednak faulu. Podobnie, jak wtedy, kiedy był on faulowany w polu karnym.

W wyniku starcia ucierpiała jego kostka, przez co już w 28. minucie meczu musiał przedwcześnie opuścić plac gry. Zastąpił go Rodrygo.

Na ten moment ciężko ferować, jak poważna jest kontuzja skrzydłowego. W ciągu kilku najbliższych dni przejdzie on dokładne badania, by doprecyzować stan zdrowia zawodnika. Pierwsze informacje mówią o urazie mięśnia prawej nogi.

Dzisiejsza kontuzja jest dla 29-latka ósmą, odkąd dołączył do Realu Madryt. W międzyczasie zaliczył też pauzę ze względu na zakażenie koronawirusem. 

Od lipca 2019 roku Hazard rozegrał dla „Królewskich” 28 spotkań. Strzelił trzy gole i zanotował siedem asyst.

Po meczu z Interem hiszpańska „MARCA” pisała: „W meczu z Interem pokazał znaki, że może odwracać swój los i pozostawić najgorszy rok swojego życia za sobą. On potrzebuje czasu na boisku. Zobaczymy, czy szczęście mu na to pozwoli”. Wygląda na to, że nie pozwoliło na zbyt długi okres ulgi.