Renesans formy Jakuba Kiwiora. To on odegrał kluczową rolę

Renesans formy Jakuba Kiwiora. To on odegrał kluczową rolę fot. Antonio Pozo/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info | Arsenal Insider

Jakub Kiwior stał się w ostatnim czasie podstawowym zawodnikiem Arsenalu. Duża w tym zasługa kontuzjowanego Ołeksandra Zinczenki.

Arsenal zimą minionego roku pozyskał Jakuba Kiwiora, a Polak wiązał z tą przeprowadzką spore nadzieje.

24-latek przez pierwsze dwanaście miesięcy nie stanowił dla Mikela Artety pierwszego wyboru. Jeśli już grał, to raczej, jako lewy defensor, czyli nie na swojej nominalnej pozycji.

Wydawało się zatem, że w zimie zmieni klub. Zainteresowanie nim deklarował między innymi AC Milan.

Później jednak wszystko odwróciło się o 180 stopni, a kontuzji doznał Ołeksandr Zinczenko.

Polak wskoczył zatem do składu na drugą połowę bardzo ważnego starcia z Liverpoolem i wypadł bardzo dobrze. Jego zespół wygrał mecz 3-1, a Polak zanotował asystę.

Wszystko działo się, jako lewy defensor.

Od tamtej pory Kiwior dorzucił jeszcze jedno ostatnie podanie przy trafieniu kolegi i stał się starterem w układance hiszpańskiego szkoleniowca. Patrząc na jego postawę, nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić.

Często pech jednego, jest szczęściem drugiego i tak było w tym przypadku.

Przez wzgląd na uraz Ukraińca, 24-latek wreszcie mógł regularnie łapać minuty, a co za tym idzie, zyskał pewność siebie. Dzięki temu robi różnicę i Arteta na razie nie planuje żadnych zmian.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy