Reprezentacja Włoch jeszcze bardziej osłabiona. Dwóch kolejnych ważnych piłkarzy wypada z gry

Selekcjoner reprezentacji Włoch, Roberto Mancini (odesłany zresztą na kwarantannę), ma spory ból głowy przed najbliższym meczem Ligi Narodów, w którym to jego podopieczni zmierzą się z Polską.

Już wcześniej z gry wypadli mu z różnych powodów między innymi Ciro Immobile, Lorenzo Pellegrini oraz Moise Kean. Teraz do tej grupy dołączyły dwa nowe nazwiska. Mowa o Leonardo Bonuccim i Roberto Gagliardinim.

Jeśli chodzi o tego pierwszego, to jego występ stał pod znakiem zapytania właściwie od kilku dni. Po meczu ligowym Juventusu z Lazio narzekał on bowiem na ból kolana.

Okazało się, że uraz jest na tyle poważny, iż nie będzie mógł on zagrać w dwóch najbliższych meczach przeciwko Polsce oraz Bośni i Hercegowinie.

Niedzielne starcie miało być dla Bonucciego setnym występem w koszulce reprezentacyjnej. Na jubileusz będzie musiał jednak nieco zaczekać.

Drugi ze wspomnianych graczy nie również nie będzie mógł uczestniczyć w najbliższej potyczce kadry. Wszystko przez niejednoznaczny wynik testu na obecność koronawirusa. Został on zatem odesłany do domu.

Początek niedzielnego meczu o godzinie 20:45.